maia14 maia14
391
BLOG

"Małpa" - strasznie i komediowo

maia14 maia14 Film Obserwuj temat Obserwuj notkę 6

"Małpa" ("The Monkey"), to film w reżyserii Osgooda Perkinsa, wg jego też scenariusza, ale na podstawie opowiadania Stephena Kinga. I bywa tu strasznie, acz i pośmiać się można.

Główni bohaterowie, to bracia bliźniacy Hall i Bill (grani - w dzieciństwie - przez Christiana Convey'a, a później przez Theo Jamesa) znajdują zabawkową małpę, pamiątkę po ojcu, który ich opuścił.

Niestety, ale ta małpa, po nakręceniu kluczyka, powoduje zgony. I tak się dzieje nawet z mamą chłopców, którzy muszą wtedy być pod opieką dziwacznego wujostwa, które też długo nie cieszy się życiem... Małpę trzeba zlikwidować...

Mijają lata, a bracia tracą ze sobą kontakt, a nawet są skonfliktowani, bo też Bill ma żal do Halla o... śmierć ich matki. 

Hall ma syna, Piotrusia (Colin O"Brien), z którym ma ograniczony kontakt, jednak udaje im się wybrać na wycieczkę, co chce wykorzystać Bill, przy pomocy małpy, która odzyskała życie. I dalej to się rozwija, jak to z tą małpą...

W tym filmie zdjęciami zajął się Nico Aguilar. Natomiast świetnym "kluczykiem" jest tu muzyka, praca Edo Van Breemena.

Film "Małpa" może przestraszyć, ale bywa, iż nawet drastyczne sytuacje... bawią. Ot, mieszanka i nudy nie ma.




maia14
O mnie maia14

"Uśmiech wędruje daleko"

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Kultura