"Teściowie 3", to film w reżyserii Jakuba Michalczuka, a wg scenariusza Marka Modzelewskiego. I jest to dalszy ciąg historii dwóch "odłamów" rodziny.
Teraz mamy spotkanie rodzinne i nie tylko, z okazji chrztu... Organizatorami są dziadkowie, Wanda (gra ją Izabela Kuna) i Tadeusz (Adam Woronowicz). I ma się on odbyć w pewnym ośrodku na prowincji, którego właścicielem jest Marek Vajs (Wojciech Mecwaldowski).
Zjeżdżają goście w tym i druga babcia, czyli Małgorzata (Maja Ostaszewska), wraz z przyjaciółką i psychoterapeutką, Grażyną (Magdalena Popławska). Ale pojawia się też - z Australii - dziadek... Andrzej (Marcin Dorociński) i ktoś mu towarzyszy... A wszystkiemu przygląda się ojciec Wandy (Joachim Lamża).
I "zabawa" trwa, od kłótni do kłótni, aż po pożar... A przy okazji wychodzą też i zaskakujące zdrady...
Zdjęciami w tym filmie zajął się Kacper Fertacz i są one pełne kolorytu. A muzyka, to praca Jerzego Rogiewicza.
Film "Teściowie 3", to kontynuacja dwóch poprzednich produkcji i jest całkiem udana, a bohaterowie filmu są wciąż w dobrej formie. I ucieszył mnie powrót Marcina Dorocińskiego, którego w drugiej odsłonie nie było.
Inne tematy w dziale Kultura