Prezes Kaczyński, pod Pałacem Prezydenckim w dniu 10 października, powiedział tylko: Chcemy by ten kraj był nasz; nie chcemy rządów złych ludzi. Takie ma argumenty polityczne.
A "źli" ludzie imputowali mu, że kreował się na prawdziwego Polaka. No, jak można?
Rozmowy kontrolowane:
Inne tematy w dziale Polityka