Generał zaaplikował narodowi totalne zniewolenie, wprowadzając 13 grudnia 1981 r. stan wojenny. Ale i to nie zniechęciło Polaków do walki o wolność.
"Solidarność" zwyciężyła. Generał i jego poplecznicy, przegrali.
Jestem też dumna z mojego Narodu, iż nie poddał się uczuciu nienawiści oraz chęci zemsty i nie poszedł drogą Rumunii.
Dziś tylko żal, że w wolnej już Polsce, tak trudno czasami porozumieć się dawnym przyjaciołom.
A, cytując poetę /Heinego/: "... gdyśmy w błocie brnęli,
Rozumieliśmy się wraz."
Angelic Upstarts - "Solidarity":
Inne tematy w dziale Polityka