maia14 maia14
5341
BLOG

Wałęsa u Lisa - po co?

maia14 maia14 Polityka Obserwuj notkę 119

Wczorajszy program Tomasza Lisa - w TVP - miał dwie strony: tę jaśniejszą i tę ciemną. W pierwszej wystąpili ludzie gór /Baranowska, Pustelnik, Załuski/ i opowiadali o swym wspinaniu oraz o własnym do niego podchodzeniu:  mistycznym i sportowym. I to była kulturalna rozmowa, bez przekrzykiwania się, jak to często bywa przy dysputach polityków. 

W drugiej części programu została odtworzona - bo nagrana kilka godzin wcześniej - rozmowa Tomasza Lisa z Lechem Wałęsą. I to był horror. Ukazał się Wałęsa, jako: rumiany, stary /i nie mam tu na myśli wieku/, sfrustrowany, przegrany człowiek. Zresztą sam twierdzi, że przegrał wszystko. Taka refleksja dopadła go - zapewne - po tym, gdy po jego haniebnej wypowiedzi, w której zawarł swój pogląd na temat homoseksualistów /których chciałby trzymać - np. Sejmie - w ostatnich ławach, jak nie za murem/, nawet najbardziej życzliwi mu ludzie mają dosyć i odwracają się od niego.

Wałęsa poczuł, że pali mu się grunt pod nogami, więc za sobą chciałby pociągnąć innych, choćby Kwaśniewskiego. Bo czemu innemu mogło służyć to rzucenie, iż on miał wiadomości, że Kwaśniewski był tajnym współpracownikiem SB, ale ich nie wykorzystał dla wywołania zamachu...  Tomasza Lisa zmroziło, więc drążył: panie prezydencie, ma pan na myśli Oleksego, czy Kwaśniewskiego? Wałęsa się zaplątał..., ale postanowił dalej  brnąć, twierdząc: on mi popsuł moją koncepcję, bo ja miałem ją przygotowaną na 10 lat. Widać z tego, że pogodzenie się Wałęsy z Kwaśniewskim było tylko dyplomatyczną ściemą dla publiczności /musiał uznać, że się opłaci/, a zadra spowodowana przegranymi wyborami prezydenckimi, wciąż w Wałęsie tkwi i postanowił się jednak zemścić. Wylazła tu prymitywna strona natury "chama", który miał złoty róg i go stracił.

Wywiad z Wałęsą był żenującym - choć kameralnym - widowiskiem, a już w trakcie oglądania go zaczęłam się zastanawiać...: po co Tomaszowi Lisowi był potrzebny? Żeby Wałęsę pogrążyć? Przecież od dłuższego już czasu wiadomo, że on się nie potrafi obronić, ponieważ to on jest swoim największym wrogiem. Dać mu spokój, niech się "bawi" sam, skoro na naukę jest zbyt późno.

maia14
O mnie maia14

"Uśmiech wędruje daleko"

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (119)

Inne tematy w dziale Polityka