maia14 maia14
992
BLOG

A Kancelaria Prezydencka...?

maia14 maia14 Polityka Obserwuj notkę 86

Tomasz Arabski stawał dzisiaj przed sejmową Komisją Spraw Zagranicznych,  ponieważ potrzebował jej pozytywnego zaopiniowania swej rekomendacji na stanowisko ambasadora RP w Hiszpanii, którą wystawił mu szef polskiej dyplomacji, Radosław Sikorski.

Wiadomo było, że opozycja będzie w Arabskiego walić, jak w bęben, bo też obwinia go o nacięższe zbrodnie, w związku z katastrofą smoleńską, ponieważ był on w tamtym - nieszczęsnym - czasie szefem Kancelarii Premiera, więc i musiał w pewnym zakresie współpracować z Kancelarią Prezydenta Kaczyńskiego. Ale chyba tylko wtajemniczeni wiedzieli, że  jest planowana zadyma...  w wykonaniu gości zaproszonych przez PiS do budynku sejmowego. No i była: transparenty, przepychanki, okrzyki /zbrojnego ramienia PiS, czyli ludzi związanych z "Gazetą Polską"/. Straż marszałkowska skutecznie interweniowała.

Tamto diametralnie nie różniło się od tego, co działo się na sali obrad, gdzie różnej jakości PiS-owscy posłowie usiłowali pojeździć sobie po Tomaszu Arabskim..., za "sztandar" mając: Smoleńsk. Zastaniałam się czemu miało to służyć? Arabski ma być kozłem ofiarnym, czy też ma zakryć własne winy ?

Dlaczego, tak mało się mówi o odpowiedzialności osób z Kancelarii Prezydenckiej, a mających swój udział w przygotowaniach do tamtej wizyt /która miała się odbyć na terenie Federacji Rosyjskiej/? Przecież to ona - wespół z pryncypałem i zapewne z jego najbliższym doradcą - ustaliła listę pasażerów i zgodziła się ich wszystkich umieścić w jednym samolocie. To tam ustalono godzinę wylotu, której zresztą nie dotrzymano, bo prezydent się spóźnił. ITP.

Może warto byłoby wypytać  - publicznie - np. Jacka Sasina, który był wtedy ważną figurą w Kancelarii Prezydenckiej, aby się wytłumaczył z różnych niedociągnięć czy uchybień. Może też rzuciłby światło na to, jak układała się współpraca między Kancelarią Premiera, a Kancelarią Prezydenta w tamtym okresie. A wszystko po to, aby jeszcze raz wykazać, że zgoda buduje, a niezgoda rujnuje. I, aby już nigdy więcej, tak wielu /i to z różnych opcji politycznych/ nie musiało płacić najwyższej ceny...

 

maia14
O mnie maia14

"Uśmiech wędruje daleko"

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (86)

Inne tematy w dziale Polityka