maia14 maia14
1898
BLOG

"Rewolucja" śmieciowa

maia14 maia14 Polityka Obserwuj notkę 103

Z pewnym niepokojem oczekiwałam - w ubiegły piątek - na panów śmieciarzy, ponieważ był to ostatni raz, kiedy po staremu mieli opróżniać mój pojemnik. Od pierwszego lipca ma być rewolucja...

Wiedziałam, że firma, która na moim osiedlu wybierała odpady, dalej będzie to robić, ponieważ wygrała przetarg, więc szaleństw nie powinno być, niemniej jednak... Szczególne obawy miałam co do tego, że nastąpi jakaś dziwaczna wymiana pojemników, albo na jakiś czas zostaną usunięte i trzeba będzie liczyć na prowizorkę, a potem opłatę za nowy "wypasiony" kubeł.

No i przyjechali. Porwali mój - wypełniony i wystawiony przed ogród - pojemnik..., ale tylko do śmieciary, aby następnie - pusty  - porzucić znów u mojej bramki. Uff, kubeł się uratował, a do kompletu wrzucono mi za płot worki do segregacji odpadów, bo takiej się w nowej deklaracji podjęłam. Tyle, że tych worków mam tylko dwa rodzaje, bo na: odpady suche /papier, tworzywa sztuczne, metale/ i szkło. A, gdzie worek czy pojemnik na tzw. odpady niebezpieczne, jak: baterie, żarówki, sprzęt elektryczny czy leki?

Reasumując: do kubła mam wrzucać odpady mieszane /resztki jedzenia, odpady higieniczne, zatłuszczone pudełka czy brudny papier/, do worów "skarby" wymienione wyżej, natomiast na odpady niebezpieczne pozostaje "ból głowy ".

I  właściwie, to wiele się nie zmieniło, ponieważ tak już było, tylko opłaty będą inne, bo dotąd płaciło się ponad 40 zł - miesięcznie - za opróżnianie pojemnika, raz w ciągu tygodnia, a teraz, gdy zadeklarowało się, iż dalej będzie się segregować śmieci,  opłata wyniesie 13 zł od zadeklarowanego mieszkańca domu. Dlatego też, gdyby brać poważnie to, jaki stan zamieszkiwania - niektórzy - ludzie podawali w nowych deklaracjach, można byłoby sądzić, że liczba mieszkańców Polski nagle bardzo się skurczyła.  Co i w urzędnikach wywołało już - podobno - pewne podejrzenia i dlatego  mają chodzić po kraju, żeby zaglądać ludziom do kubłów, aby stwierdzić, czy prawdodobnym jest, żeby np. jedna osoba mogła zapełnić pojemnik po sam czub. A co, jeśli naprawdę jest jedna jedyna, ale gościnna i śmieci dużo jej się nagromadzi? Może wyjść z tego niezła komedia, bo u nas Bareja wiecznie żywy.

 

 

maia14
O mnie maia14

"Uśmiech wędruje daleko"

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (103)

Inne tematy w dziale Polityka