Papież abdykował . Tak zrobił to , dla wielu ludzi to szok - zwłaszcza tych którzy lubili oglądać schorowanego JP II w telewizji. Szkoda bo lubiłem jak "Posdrawiał nas ciule" . Ratzinger nie jest sado-masochistą i wie że jego stan zdrowia pogarsza się z dnia na dzień. Zrezygnował bo jest człowiekiem rozsądnym i chce dokończyć swoje życie w spokoju a nie schorowany i umęczony przez tłumy żądające od ponad 80 letniego człowieka rzeczy niemożliwych. Poza tym daje mu to szansę wpłynięcia na wybór swojego nsatępcy. Ciało już zawodzi ale jego umysł nadal pracuje doskonale. Życzę mu jak najlepiej bo pokazał ludziom że Papież to też tylko człowiek a ponadto nie pozwolił by zrobiono z niego marionetkę Watykanu która tracąc zdrowie i siły umysłowe pozwala by inni za niego rządzili.
Zagadka :
czym się różni Polak od Benedykta XVI ?
- Benedykt XVI przed śmiercią poszedł na emeryturę
