5 lat rezyduję w Dziale Nauka Salonu24 i nie słyszałem nic o Kitajcach (to żółtki po rosyjsku), aż tu nagle, ni z tego ni z owego, jeden fizykalista postanowił wykreować ich na awangardę współczesnego fizykalizmu w świecie.
Zaskoczyło mnie to, gdyż znałem do tej pory Kitajców z jak najlepszej strony, a tu ... masz ci babo placek!
A o co poszło?
Kilku Kitajców, pod wnikliwym przewodnictwem Partii i Juana, poczytało trochę zatęchłej literatury, przetrawiło przeczytane i ... wydało na świat "rewelację" opisaną na blogu jednego fizykalisty. Zacytujmy najważniejszy fragment tego źródła:
Jak jest idea fizyczna tych eksperymentów?
Zacznę od przypomnienia, że znane jest zjawisko pływów ,którym podlega Ziemia pod wpływem oddziaływania grawitacyjnego Słońca i Księżyca. Występują pływy oceaniczne ,morskie i pływy skorupy ziemskiej [ body tide - earth tide].
Pod wpływem przyciągania grawitacyjnego Księżyca i Słońca na oceanach powstają fale przypływu i odpływu ,które prowadzą do cyklicznych zmian lokalnych poziomu wód oceanicznych, rzędu przekraczającego nawet 10 metrów.
Sytuacja opisana w cytacie jest pokazana na rysunku, będącym ilustracją do tej notki.
Cytat i rysunek pochodzą z jednego źródła:
http://autodafe.salon24.pl/500389,chinczycy-zmierzyli-predkosc-grawitacji
Zanim przejdę do omawiania szczegółów tego kitajskiego "fenomenu" proszę czytelników o uważne przyjrzenie się rysunkowi, który ilustruje ten tekst.
Rysował go jakiś fizykalny głąb.
Jeżeli Słońce i Księżyc są zdolne pociągnąć w swoją stronę wodę na wysokość do 10 m, to na jaką głębokość powinny wciągnąć te trzy obiekty (Słońce, Księżyc i Ziemia) wodę, znajdującą się z przeciwnej do Słońca strony Ziemi?
I jeszcze jedno, niemniej ciekawe pytanie:
Jeżeli Słońce i Księżyc potrafią tak pociągnąć wodę w swoją stronę, to znaczy, że one są zdolne do tego, żeby pociągnąć w swoją stronę każdego Kitajca i nawet jednego warszawskiego fizykalistę.
Ile więc waży eine znajdujący się w cieniu Księżyca podczas obrączkowych zaćmień Słońca, a ile, gdy podczas tych zaćmień jest po przeciwnej stronie Ziemi?
P.S.: Czy głupota podlega oddziaływaniu grawitacyjnemu?
Inne tematy w dziale Technologie