Po naszych wpisach dotyczących skupowania akcji Agory przez BZ WBK jesteśmy winni naszym czytelnikom własną ocenę wydarzeń. Przypomnijmy, że jak napisaliśmy miesiąc temu WuBeK w dość zaskakujących okolicznościach skupił ponad 21 proc akcji Agory i stał się w ten sposób największym akcjonariuszem wydawcy „Gazety Wyborczej” (Koń trojański w Agorze). WBK zapowiedział, że na WZA Agory będzie dążył do zmian w radzie nadzorczej, zwiększenia dywidendy i umorzenia akcji własnych.
Wkrótce po opublikowaniu przez nasz blog informacji na ten temat (jakieś dwa tygodnie przed WZA) doszło do poufnego spotkania BZ WBK z władzami Agory Holding. Nie wiemy jak wyglądał przebieg spotkania ale bardzo byśmy chcieli usłyszeć jak Agora przekonała prywatny bank aby mając ponad 21 proc akcji, będąc największym akcjonariuszem spółki, jego przedstawiciele nawet nie pojawili się na WZA Agory. Doszło do tego, że BZ WBK zamiast zapowiadanej walki o zmiany w spółce, spowodowanej dziwnymi transakcjami jak zakup trader.pl za 120 mln zł, bank położył uszy po sobie i wydał jakiś żenujący komunikat o tym, że przychodzenie na walne nie miało sensu. Przedstawiciel WBK z rozbrajającą szczerością powiedział PAP, że „uważamy, nasza obecność na WZA nie wniosłaby niczego nowego”. Serio.
Nie wiemy co na tajnym spotkaniu „zrobiono” WuBeKowi ale komunikat o całej sprawie wskazuje na przetrącenie kręgosłupa. Nie chce nam się wierzyć, że WBK skupując ponad 21 proc akcji Agory nie znał wcześniej statutu, który daje uprzywilejowaną pozycję strażnikom gazety z Agory Holding. Dziwna to była zagrywka i możemy tylko życzyć WBK aby ludzie, którzy powierzyli pieniądze bankowi przeoczyli ten case. Trzeba przyznać, że Agora potrafi załatwiać takie sprawy. Nikt niczego o całym zajściu nie napisał poza czysto biznesowymi wzmiankami z WZA. Z drugiej strony WBK doprowadził do tego, że Agora sama złożyła wniosek o skup własny akcji co oznacza pozbawienie zarządu firmy kasy na kolejne egzotyczne inwestycje. Kluczowe pozostaje pytanie co WBK zamierza zrobić z akcjami Agory? Wyprzedawać po kawałku czy sprzedać cały pakiet wart z 400 mln złotych? Skuteczne zawalczenie z Agorą Holding wymagałoby skupienia akcji za co najmniej kolejne kilkaset milionów. Piłkarze naszej reprezentacji przegrali wszystkie mecze ale mieli choć odwagę wyjść na boisko. WBK poddał mecz walkowerem.
