"Wobec pojawienia się tzw. teczki Kiszczaka, zapytałam prezesa IPN o prawną możliwość wznowienia postęp. lustracyjn. wobec b. prezydenta L. Wałęsy. Niżej - odpowiedź. Niestety terroryzowanie przez L. Wałęsę opinii publ. będzie trwało. Chyba, że ktoś pozwie go np. za nękanie o to..." - napisała na Twitterze posłanka Krystyna Pawłowicz.
Odpowiedzi udzielił szef IPN, Jarosław Szarek. Z dokumentu podpisanego przez Jarosława Szarka wynika, że IPN nie ma już prawa złożyć wniosku do sądu o ponowną lustrację Wałęsy. Powód? Zgodnie z ustawą lustracyjną z 2006 r., postępowania lustracyjnego na niekorzyść osoby lustrowanej nie można wznowić po upływie 10 lat od uprawomocnienia się orzeczenia sądu w danej sprawie.
Szef IPN przypomina też, że w sierpniu 2000 r. Sąd Apelacyjny uznał, że Wałęsa złożył zgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne. Ponieważ upłynęło 10 lat od uprawomocnienia się tej decyzji, wznowienie postępowania lustracyjnego wobec byłego prezydenta nie jest prawnie możliwe.
Lech Wałęsa od samego początku utrzymuje, że nie był TW "Bolkiem" i nie brał od komunistycznych tajnych służb żadnych pieniędzy, natomiast dokumenty świadczące przeciwko niemu zostały spreparowane.
Komentarze