Marcin Tyc Marcin Tyc
1231
BLOG

Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej potwierdził śmierć 41 osób na lotnisku Szeremietiewo.

Marcin Tyc Marcin Tyc Wypadki Obserwuj temat Obserwuj notkę 13

Samolot rosyjskich linii Aerofłot lądował awaryjnie w niedzielę na moskiewskim lotnisku Szeremietiewo. Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej potwierdził śmierć 41 osób. 

image

Wcześniej agencja TASS podała, powołując się na źródło w służbach medycznych, że w katastrofie zginęło 13 osób, a sześć zostało rannych. Według tego źródła los części pasażerów jest nieznany. Telewizja Rossija24 powiadomiła, że jedną z ofiar śmiertelnych jest osoba z personelu pokładowego, która do końca starała się ratować pasażerów. 

Samolot pasażerski, który miał lecieć z Moskwy do Murmańska, poprosił o zgodę na lądowanie ze względu na problemy techniczne krótko po starcie około godz. 18 czasu lokalnego (godz. 17 w Polsce). Z powodu trudnych warunków pogodowych dopiero przy drugiej próbie zdołał wylądować. Na kadrach opublikowanych w internecie i mediach widać, że tylna część maszyny jadącej po pasie startowym jest cała w płomieniach. Później podano, że tylna część samolotu została całkowicie zniszczona.

Ludzi ewakuowano przy pomocy nadmuchiwanych trapów. Na pokładzie było 73 pasażerów i pięć osób załogi - podał Komitet Śledczy. Według mediów ludzie, którzy wydostali się z samolotu, zaczęli rozbiegać się w panice, stąd problemy z oszacowaniem liczby ofiar. 

Lotnisko Szeremietiewo zostało przejściowo zamknięte. Potem częściowo wznowiło pracę, jednak wiele lotów przekierowano do innych moskiewskich portów lotniczych. Na Szeremietiewo udał się minister transportu Rosji Jewgienij Ditrich. Linie Aerofłot powołały również sztab kryzysowy.

Maszyna Aeroflotu była używana od czerwca 2017 roku. SSJ-100 mógł się zapalić z powodu trafienia piorunem. To na razie główny kierunek dochodzenia, prowadzonego przez śledczych - informuje TASS. Według Aerofłotu silniki samolotu zapaliły się dopiero po lądowaniu na lotnisku. Premier Dmitrij Miedwiediew polecił utworzyć państwową komisję do zbadania okoliczności zdarzenia.

Według niepotwierdzonego dotąd filmu, ujawnionego w mediach społecznościowych, nakręconego z innego kąta niż inne prezentowane dotychczas, Suchoj SuperJet przy lądowaniu dotknął pasa startowego (lub był tego bardzo bliski), następnie uniósł się na ułamek sekundy z powrotem w górę, po czym z dużą siłą przyziemił ponownie. W momencie drugiego dotknięcia pasa z silników maszyny zaczyna wydobywać się ogień.


Źródło: Onet/RP/Google/Rossija24/Twitter/FB/AFP 

Marcin Tyc
O mnie Marcin Tyc

Absolwent Administracji Europejskiej. W przeszłości praca w roli statystyka w UEFA oraz w Przeglądzie Sportowym i Onet.pl. Polskie Towarzystwo Statystyczne I Historia Bez Cenzury. 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości