HareM HareM
453
BLOG

Dlatego Polacy przegrali z Australią

HareM HareM Rozmaitości Obserwuj notkę 5

Wyjaśnienie tego fenomenu jest banalnie proste, żeby nie rzec że wręcz rzuca się w oczy. Nawet przeciętnie inteligentnemu szympansowi. Otóż Polska przegrała, specjalnie, z trzech powodów.

Po pierwsze. Ulegając naciskom Tuska Anastastasi zgodził się nie grać z Niemcami po to, żeby umożliwić im jakąkolwiek w miarę realną walkę o strefę medalową. Wiadomo, że z Polską nie mieliby żadnych szans, a na nakazanie siatkarzom porażki z naszymi zachodnimi sąsiadami w ćwierćfinale premier się, mimo wszystko, nie odważył. A tak, to nie my będziemy winni, że odpadną.

Po drugie. Jest to jedyny sposób na ewentualne pozbawienie medalu butnych i pewnych siebie przy każdej okazji Rosjan. Żadni bowiem Włosi czy Bułgarzy z Ruskimi nie są w stanie wygrać. Więc, siłą rzeczy, jeśli nie chcemy by stali koło nas na podium, trzeba im spuścić w ćwierćfinale. Warunkiem będzie nie zwycięstwo z nimi, bo to jest bezdyskusyjne i oczywiste, ale szczęście w losowaniu i trafienie na nich przy losowaniu par ćwierćfinałowych. W przeciwnym wypadku pecha będą mieli Brazylijczycy, ale im też się należy za bezczelne ogrywanie nas przy każdej okazji przez ostatnie 10 sezonów.

No i powód trzeci. Zagrywka strategiczna. Nasza porażka z Australią jest tak sensacyjna i nie do pojęcia, że musi spowodować u wszystkich naszych największych rywali totalne ogłupienie/zdurnienie, które może potrwać do końca turnieju. I ten czynnik, mimo że wymieniony w tym tekście na końcu, nie jest wcale najmniej ważny. Przeciwnie. Jest równie istotny jak pozostałe.

Tuszę, że wyczerpałem temat. Innych przyczyn być nie może.

HareM
O mnie HareM

jakem głodny tom zły, jakem syty to umiem być niezły

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Rozmaitości