HareM HareM
298
BLOG

Do najlepszych jednak kawałek

HareM HareM Rozmaitości Obserwuj notkę 6

Niestety. Nasza najlepsza tenisistka to nie jest materiał na rzeczywistą liderkę światowego tenisa. Polka, owszem, może wygrać z Szarapową, może zwyciężyć w jednym czy drugim ważnym turnieju, może nawet figurować, tak jak teraz, jako numer 2 na rankingowych listach. Ale do tych naprawdę najsilniejszych i najlepszych jej brakuje.

Jeśli ktoś pretenduje do miana numeru dwa, a nawet jeden, na świecie to oczywiście może przegrać z numerem dwudziestym w rankingu. Ale nie może tego zrobić w takim stylu jak Agnieszka wczoraj. Włoszka była lepsza we wszystkim. Od serwisu do smeczu. O najsilniejszej dotychczas broni Polki, dyplomatycznie, w ogóle nie wspominając, bo tutaj przewaga Włoszki była wręcz niebotyczna. Aspirując do światowej ścisłej czołówki można przegrać w stylu takim jak wczoraj Kerber. Po szalonej, obfitującej w fantastyczne zagrania z obu stron, walce. Jeśli przegrywa się w sposób taki jak wczorajsza Agnieszka to jednak swoje potężne  aspiracje trzeba odłożyć na inny termin.

Oczywiście jestem daleki od jakiegokolwiek „potępiania” Radwańskiej i pretensji do niej. Wręcz przeciwnie. Cieszę się, że w kraju bez dużych tenisowych tradycji pojawił się ktoś taki jak ona. Należy do najlepszych kilku czy kilkunastu tenisistek na świecie. I z tego trzeba być dumnym. Bo to bardzo dużo. Najlepsza czy prawie najlepsza na świecie jednak nie jest i chyba nie będzie. Mimo tego, że wielu z nas, w tym ja, bardzo by tego chciało, a nawet, po osiągnięciu przez nią finału w tegorocznym Wimbledonie, myślało, że tak faktycznie może być. Ale tak nie jest. I z tego zdałem sobie sprawę. Ale dopiero wczoraj.

HareM
O mnie HareM

jakem głodny tom zły, jakem syty to umiem być niezły

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Rozmaitości