Rozmaitości 8.02.2010, 13:50 Czekając na Vancouver... Amerykanie Północni, ze szczególnym uwzględnieniem tych Zespolonych i Kanadyjczyków to jednak niezłe jełopy są. No jak można, mając na swoim kontynencie igrzyska pozwolić dopasowywać je czasowo do jakiejś tam...
Rozmaitości 7.02.2010, 20:08 Kowalczyk. 4 złote? Tydzień do olimpiady. Ale nie będę pisał o swoich przygotowaniach do tejże. Co to, to nie. Bateria stoi, fotele rozciągnięte, rezerwowa lodówka włączona i tyle na temat. Coraz większa nerwowość się wkrada. To znaczy nie...
Rozmaitości 5.02.2010, 12:05 Próbując się nie nudzić Korzystając z tego, że nic się nie dzieje, poza oczywiście rzucającymi na kolana pytaniami wszystkich członków komisji hazardowej, postanowiłem przyjrzeć się swemu miastu. Z wnikliwością w każdym razie nieco większą...
Rozmaitości 4.02.2010, 08:27 Uwaga, uwaga! Nadchodzi! Nie chciałbym niepotrzebnie wszczynać draki, ale coś na rzeczy jest. Po trzech latach przerwy Adam Małysz wydaje się wracać do formy zbliżonej do tej, jaką prezentował w okresach swoich największych dokonań. Jeżeli ktoś...
Rozmaitości 3.02.2010, 11:37 Igrzyska idą! Tak tylko przypominam. Dyskretnie. Gdyby, przez oczywisty przypadek, ktoś na boisku 24 zapomniał, ze oprócz niewątpliwie najważniejszych dla losów tego świata sportowych wydarzeń lutego jakimi są, bez dwóch zdań,...
Polityka 2.02.2010, 13:00 What's wrong with the PO-land? Poszedłem Chestertonem. Przegiąłem, mam świadomość. Ale co zrobić? Kraj o tej przemiłej nazwie, znacznie sympatyczniejszej, zwłaszcza dla oka (szczególnie niemieckiego czy rosyjskiego, ale nie tylko) od pospolitością...
Polityka 1.02.2010, 09:03 Stoi im w gardle ten Pius Zacznę może od tego, że postępowanie Niemców wobec Żydów w czasie i przed II wojną Światową uważam za bestialstwo najczystszej wody, które należy, TAK JAK KAŻDE INNE LUDOBÓJSTWO, nazywać zawsze po...
Piłka ręczna 31.01.2010, 07:54 Na zimno, po przebudzeniu No, dobra. Przespałem się i mi przeszło. Obudziłem się i, mimo wczorajszej drugopołowowej beznadziei, znów liczę na zwycięstwo. Masochista? Niepoprawny optymista czyli głupek? Chyba nie. Raczej typowy kibic. ...