1. Celowo wybrana nazwa „wiosna, jest nośna, optymistyczna, idealna pod kątem marketingowym itd… ale kojarzy się także podświadomie z tylko jedna porą roku, a co w inne pory…, organizatorzy projektu tym samym ujawnili, że jest to akcja punktowa nakierowana na jeden cel, jaki cel – wiosna, wybory do PE.
2. poglądy i plany zmian głoszone na w/w show może „pociągnąć” max. ok. 5-10% wyborców (adekwatnie jak u Palikota i mocodawcy projektu mają tego świadomość), którzy w poprzednich wyborach sympatyzowali z nimi głosując na nowoczesną, sld, po, palikota i którzy mają zbliżone poglądy do w/w, trzeba także przypomnieć jak kończyły w RP takie projekty po kolejnych wyborach gdy okazały się nierealistycznymi wydmuszkami i zrozumiało to po czasie większość z wyborców w/w podmiotów przerzucając swoje poparcie na nowo-podobny projekt…., i ponownie, i ponownie….
3. w/w plany zmian w większości nierealistyczne w rzeczywistości do realizacji ponieważ wymagające zmian w Konstytucji RP (małżeństwa „jednopłciowe”, klauzula sumienia itd.), zamknąć kopalnie?? – mamy od razu zablokowane miasta zagłębia oraz Warszawę, a jest to licząca się siła i potrafiąca walczyć o swoje, lekarze specjaliści w większa dostępność, 30 dni to możliwość prywatnej wizyty i opłata z NFZ itd. – już obecnie nie tylko lekarzy specjalistów ale i 1 kontaktu za mało, wyedukowanie nowych i to w takiej ilości aby zastąpili odchodzących na emeryturę lub emigrujących to iluzja, a dodatkowo kilkanaście lat itd. w efekcie plan dobry dla lobby lekarzy poza NFZ (sic…), za jakie pensje zatrzyma wyjeżdżających, zakaz wycinki drzew – 2-5 lata mamy chory cały drzwostan w kraju do wycinki… itd., itd., itd….. Są także projekty zmian dot. osób niepełnosprawnych itd. ale to tylko „przykrywką”, która ma „przysporzyć” potencjalnych wyborców na pewien czas spoza grupy z pkt.2 ….
4. w pkt. 3 wykazałem totalną abstrakcję w możliwości zrealizowaniu większości z podanych rozwiązań, a dodając to, że organizatorzy projektu są inteligentni i wiedzą jaki jest obecnie przekrój polskiego społeczeństwa (większość konserwatywna w poglądach) plan jest prosty, tj. akcja wiosna jest skierowana na wprowadzenie R.Biedronia do PE (mówi, że nie przyjmie mandatu… ale, ale…., przyjmie go ponieważ….. kasa, możliwości, ustawienie, poukładanie itd.), a potem będzie nowy projekt w zależności od poparcia i kierunków wskazanych przez finansujących projekt…. przy czym w przypadku dobrego wyniku do PE oraz zakładając, że nie wyniknie w wirze walki wyborczej pis i po ko jakiś duży problem np. ujawnienie jakiś zdarzeń itd. dotyczących jednej ze stron lub wyrok tsua, bądź decyzje ke (choć biorąc pod uwagę tempo pojawiania się obecnych różnych "nowości" jestem raczej pewny, że będą jakieś zawirowania…), to R.Biedroń i jego finansujący mocodawcy będą na mocniejszej pozycji w „przegrupowaniu” w opozycji przed wyborami parlamentarnymi….
Jedno co przyznam, to w/w projekt realizowany jest książkowo (przykłady USA, Francji itd. i nie chodzi tylko o wypromowaniu osoby na wzór wypromowania produktu…), z głową, R.Biedroń wyuczony roli, podzielony na etapy, z udziałem w nich odpowiednich „narzędzi” ale jak w każdym projekcie marketingowo-biznesowym jedna wada – w rzeczywistości promowany produkt nigdy nie ma większości walorów przypisanych mu w reklamie. Liczy się dobra koncepcja, dobre wejście, zaskoczenie i czas w którym można wyciągnąć jak najwięcej ponieważ po nim będą spadki cen (poparcia), walorów itd., ale potem przecież nowa koncepcja, „nowe” obudowanie projektu i tak w kółko bo to „biznes”, choć biorąc pod uwagę szkód jakie może narobić przypuszczam, że cele ukrytych sponsorów tego projektu są dużo większe, w tym także mające skutki dezorganizacyjne i osłabiające dla całej wspólnoty RP i aspiracji JEJ obywateli………..
Może jednak choć raz nie sprawdzi się przysłowie o głupocie przed i po szkodzie……
