Jak już pisałem,( w notce" Tusk miał rację!") Tusk wykazał w stosunku do Rosji maksimum dobrej woli i zaufania, wielu twierdzi, że znacznie je przekroczył. Na arenie krajowej oraz w medialnej opinii zagranicznej przyniosło to porażkę, pytanie tylko , w jakiej skali. Jednak na polu dyplomacji i stosunków miedzynarodowych nadal twierdzę, że była to wysoce opłacalna decyzja. Obecnie NIKT, żaden "przyjaciel" Rosji nie może nadal zaliczyc go do "Rusofobów", którym to słowem tak chetnie jeszcze niedawno nas obdarzano. Co wiecej, w obliczu nadchodzącego przewodnictwa Unii otwiera mu to o wiele szersze pole manewru. Przypominam, dwie najwazniejsze sprawy rozpatrywane za naszej kadencji to będą ; bezpieczeństwo energetyczne i Partnerstwo Wschodnie, obie w gruncie rzeczy b. niewygodne dla Rosji. Obecnie, mając takie alibi, może grac o wiele ostrzej, nie przejmujac sie pokrzykiwaniem o naszych odwiecznych obsesjach. Sam jestem ciekawy, jak uda mu się to wyzyskac i pokierować polityką Unii.
Wrócę do głównego tematu - po ewidentnej wizerunkowej wpadce Premiera Firmy badające opinie publiczna opublikowały swoje sondaże, w których, co zresztą nic dziwnego, nastąpił kilkuprocentowy spadek notowań PO połaczony ze wzrostem PIS-u. W ten własnie sposób PUŁAPKA SIE ZATRZASNĘŁA! Nie posądzam oczywiście sondażowni o celową robotę, jednak ich publikacje będa miały podstawowy wpływ na dalszą strategię PIS-u. O ile dotychczas były jakieś minimalne szanse, iż głównym tematem kampanii wyborczej nie będzie Zdrada Smoleńska , to obecnie nikt i nic nie przekona Prezesa, że nie ma racji. Przecież twardy kurs przynosi rezultaty!!
Tymczasem jest jescze b. wczesnie, spadek notowań można spokojnie odkręcić, chocby profesjonalnym i przekonywującym Raportem Komisji Millera, jednym słowem kampania dopiero nieśmialo startuje i ewentualna taktyka rozgrywki musi byc maksymalnie elastyczna, obejmować jak najwięcej tematów, mozliwie niewygodnych dla przeciwnika.
W podjetej własnie niezłomnej decyzji Prezesa będzie twardo wspierał Macierewicz, obecnie najbliższy jego doradca z powodów , które pokazałem w mojej notce -Michalkiewicz miał rację-, natomiast reszta dworu oczywiście przyklasnie, w końcu układanie list juz niedługo... Zresztą większość myśli identycznie jak Wódz, inni zdążyli odejść do PJN.
To jest przełomowa chwila dla polskiej polityki na wiele lat, proszę zapamietać moje słowa ( postaram sie je przypomnieć za kilka miesięcy), ponieważ jest oczywiste, że Katastrofa Smoleńska jako główny temat debaty wyborczej to najlepszy sposób przegranej PIS-u, przynajmniej ja nie znam lepszego!
Inne tematy w dziale Polityka