Jacek Karnowski (polityk PO) - urzędujący prezydent Sopotu za pomoc w wydaniu pozytywnej decyzji domagał się od trójmiejskiego biznesmena łapówki w postaci dwóch mieszkań. Skandal ujawniła Rzeczpospolita.
Z tekstu Rzepy wynika, że w grudniu ub.r. trójmiejski biznesmen złożył w sopockim magistracie wniosek o zgodę na nadbudowę piętra w zabytkowej kamienicy w atrakcyjnym punkcie miasta. Miało tam powstać pięć mieszkań - każde o wartości ok. miliona złotych. Decyzja sopockiego konserwatora zabytków nie nadchodziła. Biznesmen poszedł do Karnowskiego. W zamian za pozytywne załatwienie sprawy prezydent miał zażądać od niego dwóch mieszkań - dla siebie i dla kolegi. Istnieje nagranie rozmowy między biznesmenem a Karnowskim, które ma potwierdzać tę wersję.
Prezydent Sopotu zaprzecza.
Trójmiejscy biznesmeni twierdzą, że sprawa trafiła do mediów, gdyż obawiano się, iż politycy PO ukręcą łeb sprawie.
Więcej o sopockiej aferze i propozycji korupcyjnej polityka PO --> TUTAJ