Ta wiadomość może wydawać się szokująca, zważywszy na słynną przedsiębiorczość naszych kobiet ale polskie kobiety rachunki najchętniej płacą na poczcie ponieważ boją się robienia przelewów przez internet i wolą gotówkę od plastikowego pieniądza.
Ośrodek GfK Polonia sprawdził, jak w świecie finansów radzi sobie współczesna Polka. Wyniki tych badań mogą wprawić w zdumienie. Okazuje się, że Polki boją się kart kredytowych, bankowości internetowej a swoje oszczędności najchętniej lokują w przysłowiowej skarpecie.
33 proc. kobiet rachunki opłaca na poczcie. Jedynie 16 proc.Polek notuje swoje wydatki, a niewiele ponad 40 proc. w ogóle oszczędza. Aż 93 proc. ankietowanych przyznaje, że ich wiedza na temat usług finansowych jest niska albo najwyżej umiarkowana. Znają wprawdzie podstawowe produkty, jednak dokonując wyboru, kierują się rekomendacją osób trzecich, najczęściej kogoś z rodziny lub przyjaciół.
Mocno zastanawia także stosunek Polek do kart kredytowych. Wprawdzie dziewięć na dziesięć kobiet ma swoje własne konto w banku, ale znacznie pewniej czuje się z gotówką w garści. Z badań wynika, że aż jedna trzecia woli zapłacić rachunki np. za prąd czy mieszkanie na poczcie. Polka nie traktuje bowiem karty kredytowej jako narzędzia ułatwiającego życie, a raczej jako zabezpieczenie na „czarną godzinę” spoczywające spokojnie w portfelu. Z raportu Gfk Polonia wypływa wniosek, iż "ponad połowa ankietowanych uważa, że używanie karty płatniczej prowadzi do utraty kontroli nad finansami"
Dlaczego Polki mają tak słabą wiedzę o finansach? One same winą za taki stan rzeczy obarczają banki i fundusze inwestycyjne i ich mało przystępną ofertę. Jest jednak nadzieja na poprawę - aż jedna trzecia badanych przez GfK Polonia pań deklaruje, że chciałaby zwiększyć swoją wiedzę z zakresu finansów.
źródło: Gfk Polonia & dziennik.pl