Dwudziestego września 1973 roku w Houston Astrodome w Teksasie został rozegrany mecz tenisowy między 29 - letnią Billie Jean King a 55 - letnim Bobbym Riggsem. Sportowiec mający na korcie triumfy w Wimbledonie i US Open rzucił wyzwanie najlepszej tenisistce świata przełomu lat 60. i 70., twierdząc, że kobiety grają gorzej i nawet w tym wieku jest w stanie ją pokonać, i zaoferował jej za zwycięski mecz 100 tys. dol. King wygrała 6:4, 6:3, 6:3, a transmisję oglądało 90 milionów widzów na całym świecie. Mecz był jednym z kamieni milowych w walce o równouprawnienie kobiet. - Gdybym nie wygrała tego meczu, cofnęlibyśmy się o 50 lat. To oznaczałoby krach tenisa kobiet i naszej pewności siebie - mówiła po latach King. Tegoroczni zwycięzcy US Open Naomi Osaka i Novak Djoković otrzymali po równo 3.800.000 dolarów.
Źródło: G-W Historia.
