Nie mam nic przeciwko Marii Curie-Skłodowskiej, ale nadawanie tego trudnego nazwiska jako imienia takiej budowoli jak most, mija się z wszelkim rozsądkiem, tym bardziej, że miał nazwę zanim go zbudowano.
Mam dosyć tego zurzędniczałego nazewnictwa i dla mnie będzie to zwyczajnie "Most Północny".