Przedstawiciel Polski nie powinien dostarczać argumentów przeciwko Polsce, a co robi minister J.Czaputowicz ? Od kilku dni na okrągło gada o "haniebnych czynach dokonywanych przez osoby narodowości polskiej", o "udziale Polaków w mordowaniu Żydów", o "wybielaniu haniebnych przypadków donoszenia na Żydów lub ich mordowania" i o Polakach , którzy w Jedwabnem zabili Żydów.
Minister Czaputowicz tym samym uczestniczy w antypolskim szwindlu, który polega na tym, że skoro pojawiła się przeszkoda w promowaniu określenia "polskie obozy śmierci" w postaci ustawy o IPN , to trzeba szybciutko te polskie obozy śmierci zamienić na polskich kolaborantów, donosicieli albo morderców poprzez ciągłe ich przywoływanie w oficjalnych wystąpieniach i w mediach.
Tym samym minister Czaputowicz potwierdza nieustannie powtarzane zarzuty żydowskich Polakożerców, zamiast je całkowicie pominąć i przypomnieć przede wszystkim o kolaboracji tysięcy Żydów z Niemcami (Judenraty, żydowscy policjanci, Chaim Rumkowski, Żagiew, Hotel Polski), z Sowietami po 17 września 1939 r. oraz o milionach polskich ofiar II wojny światowej
Minister Czaputowicz nie chce przypominać ignorantom z południa i zza oceanu , że w czasie II wojny światowej :
-około 3 milionów Polaków zginęło,
-około 2,5 miliona Polaków Niemcy wypędzili z domów,
-2,5 miliona Polaków Niemcy wysłali do pracy niewolniczej w Niemczech,
-około miliona Polaków wysłano do obozów,
-800 polskich wsi Niemcy spalili ,
-10 000 polskich wsi Niemcy represjonowali,
-Niemcy porwali 200 tysięcy polskich dzieci ,
-1,3 miliona Polaków padło ofiarą niemieckich łapanek,
-200 tysięcy Polaków wymordowano w czasie powstania warszawskiego.
- do tego dochodzą jeszcze ofiary dotknięte trwałym kalectwem - 590 tysięcy i polskie ofiary sowieckich prześladowań - około miliona.
Czyli : MILIONY POLAKÓW zamordowanych, MILIONY POLAKÓW wypędzonych, MILIONY POLAKÓW wysłanych do pracy niewolniczej i wreszcie MILIONY POLAKÓW , którym co prawda udało się szczęśliwie uniknąć łapanek, wypędzeń, obozów, pacyfikacji, masowych egzekucji, ale też byli ofiarami , bo przez 5 długich lat okupacyjnego terroru doświadczali głodu, strachu, poniżeń, cierpień z powodu śmierci bliskich, przyjaciół, rodaków.
A co robi minister Czaputowicz?
Nieustannie gada o polskich mordercach i donosicielach! Oto garść jego cytatów z ostatnich dni :
"Tu nie chodzi o ochronę sprawców haniebnych czynów dokonywanych przez osoby narodowości polskiej, bo takie się zdarzały i muszą być ukarane, ale o ochronę prawdy o Holokauście, z którym państwo polskie i naród jako całość nie miały nic wspólnego."
"Natomiast nie zgodzimy się z zarzutem, że udział Polaków w mordowaniu Żydów był systematyczny, zorganizowany. "
"W Jedwabnem Polacy zabili Żydów i tego nikt się nie wypiera. (...) Nie można piętnować narodu za działania jednostek, a nawet grup osób, które zabijały lub wydawały Żydów. Na obszarze Polski w czasie II wojny światowej panował terror. Czynili tak z różnych pobudek: strachu, chciwości. Ale były to czyny jednostki, a nie zorganizowane działanie państwa czy narodu ."
"Nie chcemy zmieniać historii, wybielać haniebnych przypadków donoszenia na Żydów lub ich mordowania, ale nie będziemy pozwalać na oskarżanie państwa polskiego za Holokaust."
Przedstawiciel Polski nie powinien dostarczać argumentów przeciwko Polsce! Dlatego minister Czaputowicz musi odejść.
