Kolejna pielgrzymka mężczyzn do Matki Bożej Piekarskiej jest już historią! Nie piszę, bo jestem aniołem, piszę bo jestem jak św. Piotr, kiedy przyrzekał: „Ja nigdy nie zwątpię, Ja nie wyprę się Ciebie!”, a kogut pieje…
W naszym męskim świecie często ukrywamy nasze uczucia, widząc w nich słabość. Tam w Piekarach przy Matce Bożej jesteśmy dziećmi, które chcą płakać, które Matka zawsze wesprze w rozmowie z Ojcem. Obroni mówiąc: „to tylko dziecko”. Tak! W tej całej swej męskości obchodzimy w Piekarach Śląskich swój dzień dziecka. Każdy rodzic wie, że dziecku łatwo się wybacza, że dziecku ciężko odmówić, że dziecko kocha miłością bez pytań, że dziecko dziękuje uśmiechem szczerym.
Wiele razy pytano mnie po co chodzisz? Kiedy św. Piotr po raz trzeci wyparł się Jezusa zapiał kogut. Przypomniał sobie wtedy Piotr słowa swego Mistrza: „Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci: Kogut nie zapieje, aż ty trzy razy się Mnie wyprzesz.” Pianie koguta jest chyba największym skarbem, jaki odkryłem już dawno podczas jednej z pielgrzymek. Jest to symbol zrozumienia prawdy o sobie, prawdy, która rozbrzmiewa w naszych sercach poprzez sumienie. „Piotr zapłakał” – zrozumiał swój błąd. Płacz u mężczyzny jest widokiem rzadkim, a ja chodzę do Piekar, bo chcę płakać jak święty Piotr. Płaczem który wychodzi z sumienia, ale nie sumienia kreowanego przez psychologów, którzy mówią o akceptacji swojej osoby takiej jaka jest, a sumienia proponowanego przez Boga, a która od młodego człowieka WYMAGA.
Dziękuję wszystkim Towarzyszom tej zeszło niedzielnej wędrówki. Dziękuję za Słowo Boże. Dziękuje wszystkim organizatorom pielgrzymki z parafii Św. Ducha w Bytkowie: proboszczowi, ministrantom. Szczęść Boże!
Mariusz Piotrowski - Członek Zarządu Fundacji Kampanii Społecznych. Pełnomocnik, inicjator i koordynator ogólnopolski OIU #STOP447. Inicjator i koordynator #ZATRZYMAJaborcję.
WESPIERAJ: patronite.pl/mariuszpiotrowski
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości