markerek222 markerek222
199
BLOG

Nowa wspaniała UE- czyli rojenia liberała

markerek222 markerek222 Polityka Obserwuj notkę 5

Mój poprzedni wpis z tytułem „Diamentowo- żelazna i pancerno- ekscytująca kopuła europejska” okazał się kompletną porażką.

Zamiast sprowokować czytelników do dyskusji na temat kondycji UE i koncepcji obrony naszego kraju w oparciu o tę właśnie kondycję, wzbudził co najwyżej dyskusję o imponderabiliach wojskowych.

Komentatorzy generalnie wypominali mi że niewłaściwie oceniam projekt Concorda albo tłumaczyli mi co oznaczało otrzymanie na komisji wojskowej kategorii E.

Ponadto większość uwagi skierowali na różnego rodzaju przerzucenie się nazwami typu Krab, Kindżał, Patriot, system IBCS i udowadnianiu czy ktoś jest z Kacapi czy nie. i czy da się zwyciężyć Rosję za pomocą promieni lasera.

   A notka była całkowicie nie o tym.

   Mógłbym pocieszać się tym że komentatorzy po prostu nie zrozumieli, ale biorę to na klatę.

    Tak, to moja wina że nie potrafiłem skupić uwagi komentatorów na temacie.

Może zbyt dużo osobistych dygresji, może zbyt nieudolnie wyartykułowany problem.

    Spróbujmy jeszcze raz.

Dwa dni temu dyskusja polityków w Polsacie, u A.Gozdyry. Pierdy o wyborach do parlamentu europejskiego czyli napier….nka na 40-ści fajerek . W tle poseł konfederacji niejaki Sośnierz. Akurat uważam że to jeden z mądrzejszych posłów-polityków i wreszcie jest kolej na niego . I od razu pytanie o ewentualne wyjście z UE zadane oczywiście z rozszerzonymi oczkami redaktorki.

  Pytanie na zasadzie – czy Pan już przestał bić żonę ?? Poseł, przecież dość inteligentny i wygadany, wije się jak piskorz, tłumacząc że przecież nie ma większości do wyjścia, że referendum , że jeszcze nie wiadomo, że może UE się zmieni, że …..

    Z jednej strony dziennikarze i politycy samo postawienie problemu dalszych naszych losów w UE traktują jako myślozbrodnie,  z drugiej strony przecież oczywiste jest ( nawet bez badań opinii) że elektorat przeciwny naszemu dalszemu pobytowi w tym kołchozie to na dzień dzisiejszy ok. 15 % minimum.

    Więc znacznie więcej niż cały elektorat ”konfederacji”.

A fakty są nieubłagane:

Od podpisania traktatu Lizbońskiego,  UE traci znaczenie polityczne i gospodarcze i nic tu nie pomoże zaklinanie rzeczywistości uprawiane przez liberalno lewicowych polityków w stylu Tuska czy Sikorskiego.

     Owszem, nadal UE ma potencjał demograficzny, ma potencjał gospodarczy, ma potencjał intelektualny( choć tutaj, bym się mocno zastanawiał) ma potencjał militarny ( tutaj zdecydowane NIE) Obszar UE nadal jest oazą bogactwa wygody i spokojnego, bezpiecznego życia w państwach opiekuńczych. Troszkę jak Rzym w przeddzień upadku. Nadal bogaty, nadal bijący na głowę mądrością, prawami, organizacją, ale czekający na barbarzyńców jak krowa prowadzona na rzeź.

      Pan premier zapisuje nas do programu budowy europejskiej tarczy . Inicjatywy rzekomo realizowanej przez UE. Tę samą, która nie jest w stanie wysłać w kosmos najprostszego satelity bo nie zbudowała rakiety zdolnej do tego. Bo nie ma żadnego kosmodromu. (ale kasę na badania kosmiczne wywalają większą niż amerykanie) Tą unią której przywódcy komunikują się na amerykańskiej platformie X (dawniej twiter) albo piszą na chińskim Tiktoku. Ci sami przywódcy którzy w 99% używają I”fonów i laptopów z nadgryzionym jabłuszkiem, bo wspaniała UE nie wymyśliła lniczego lepszego Na dalekie delegacje latają boeingam i jeżdżą ekologicznymi teslami.

     Pamiętacie Państwo jak nasza kochana Urszulka vdl zapowiadała powstanie doliny krzemowej w Europie? Gdzie ona? Chyba w dolinie Nidy? Jak zapowiadała zagłębie wodorowe? Czy wiecie że UE ma niezwykle wysoki udział mocy obliczeniowych co świadczy o potędze intelektualnej i możliwościach innowacyjnych i wynosi on 3% w skali świata. Nie kochani. Wcale się nie pomyliłem – 3%

     Ale nadal Tusk i Sikorski twierdzą z pełnym przekonaniem że UE jest niewiarygodnie wprost sprawna, innowacyjna, potężna ( co szczególnie widać w Ukrainie) i bogata i tylko musimy zrezygnować z suwerenności i bardziej się zintegrować.                             Myślicie że to ci Panowie jakoś szczególnie upodobali sobie opowieści o domniemanej potędze i wspaniałej przyszłości zintegrowanego superpaństwa, Europą zwanego? . Otóż są od nich lepsi. Jak ktoś nie wierzy to odsyłam do wykładu Makrona. Ten to dopiero wymiata. Nawet Tuska można przy Makronie uważać za realistę (https://www.elysee.fr/emmanuel-macron/2024/04/24/discours-sur-leurope)

     Nieodparcie przypomina mi to hasło z dawnych lat. „socjalizm tak, wypaczenia nie”. Czyli idea jest super a tylko trzeba poprawić to i owo i będzie znakomicie.

     Wiemy jak się to skończyło i teraz też się tak skończy. Od nas zależy tylko to czy będzie to za parę lat czy za pół wieku.

p.s. jeszcze 10 dni temu magnolia wyglądała przepięknie a dzisiaj uchował się jeden kwiat i nikt nie twierdzi że będzie lepiej.

markerek222
O mnie markerek222

starszy pan, kiedyś w prl-u pracownik budownictwa a nawet członek pzpr. Po zmianie bezrobotny ale krótko. Następnie całkiem przyzwoita kariera w korporacji a nawet w kilku korporacjach. Dzisiaj emeryt - nieco zchorowany bez politycznych ambicji. Mieszkam na wsi i mam dystans.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka