Nie minął niesmak po wydanym pod auspicjami MSZ obscenicznym komiksie, będącym podobno zmaterializowanym (za nasze pieniądze!) wytworem wyobraźni córki ministra Rostowskiego, a już inne ministerstwo chciało „przebić” ten pomysł.
Oto, jak podano dzisiaj w Wiadomościach o 19.30, Ministerstwo Kultury , wyczuwając nastroje społeczne, spowodowane rozdrażnieniem trwającą zimą, wypuściło plakaty, rozlepiane na bilbordach z hasłem:
„Zimo! Wyp……j!”.
Zaiste hasło chwytliwe, nie jeden z nas pewnie sobie przeklnie pod nosem skrobiąc rano szyby samochodu, czy marznąc na przystanku, ale doprawdy czy trzeba nas epatować takim chamstwem? Tak publicznie, za publiczne pieniądze, pod szyldem ministerstwa, które powinno tępić wulgaryzmy w życiu codziennym i promować kulturę?
Autorka pomysłu, jakaś rzutka, młoda wykształcona, z dużego miasta zapewne, powiedziała do kamery, że inspirację czerpała z napisów na….murach !
Zapewne też za tą inspirację plus pomysł zgarnęła niezłą sumkę. Myślę, że takich „artystów” w Polsce mamy na pęczki, pod każdym monopolowym można ich znaleźć, a czasem na ławeczkach w miejskich parkach, gdzie drzemiąc szukają inspiracji. Tylko dlaczego żadne ministerstwo nie chce im płacić?
Kto pracuje w tym rządzie i ministerstwach? Czy wszyscy tam coś palą, jakieś zioło ?
Oj nie jeden film nakręciłby Bareja i wcale nie musiałby nic przerysowywać po prostu brać kamerę i kręcić!
Inne tematy w dziale Polityka
