bufon bufon
52
BLOG

Buzka krytyka boskiego Marka Migalskiego

bufon bufon Polityka Obserwuj notkę 40

        Poseł Marek Migalski wymyślił własny sposób na atakowanie Platformy. Słusznie sobie wydedukował, że większość społeczeństwa, i ta popierająca PO, i PSL, i SLD oraz inne mniejsze partie, odstręcza od PiSu ich agresywna forma atakowania przeciwników, deprecjonowania patriotyzmu przeciwników, przyrównywanie do zdrajców, etc. Pan Marek Migalski wykoncypował sobie swój własny patent – będzie dyskredytował przeciwników w kulturalny sposób wyśmiewając ich i kpiąc z ich wpadek. Im bardziej jest to znany, ważny, a przede wszystkim cieszący się szacunkiem polityk Platformy, tym chętniej służy jako cel ataku europosła prześmiewcy. Szeregowi posłowie nie zasługują na wymienienie ich nazwiska („z litości pominę jego nazwisko”). Dlatego też najczęściej wybiera sobie za cel np.: Tuska, Buzka, Kolarską-Bobińską czy Palikota.

 
O ile łatwym celem takiego ataku jest poseł Palikot, o tyle z innymi politykami wychodzi mu już trochę mniej zgrabnie. Co prawda w oczach zwolenników PiS obojętnie co krytycznego lub kpiącego powie się na temat dowolnego polityka PO, będzie wypowiedzią słuszną, prawdziwą i zasłużoną. O tyle niekoniecznie musi to być kpina lub krytyka zasłużona. Ale to nieważne, zwolennicy posła i tak zwrócą uwagę tylko na podmiot krytyki i swadę z jaką poseł posługuje się słowem pisanym. A czy sam przedmiot kpin jest słuszny? Czy to ważne...
 
W dzisiejszym poście europoseł wybrał sobie za cel przewodniczącego Europarlamentu Jerzego Buzka oraz jedno ze zdań wypowiedzianych przez Niego podczas inauguracyjnego wystąpienia.
 
„We wtorkowym, inauguracyjnym przemówieniu Jerzego Buzka jako szefa PE, znalazło się jedno zdanie kuriozalne […]. Otóż w odniesieniu do emigrantów chcących być obywatelami zjednoczonej Europy były premier powiedział: „zamykając przed nimi drzwi, nie zamykajmy przed nimi naszych serc.” Już widzę oczami wyobraźni jak usatysfakcjonowani będą Afgańczycy, Sudańczycy czy Somalijczycy, widząc nasze zamknięte przed nimi drzwi, ale za to otwarte nasze serca. Będą po prostu szczęśliwi. Chciałbym się tez zapytać, czy ta zasada (serca zamiast drzwi) obowiązuje w przypadku PO (wszak Jerzy Buzek to członek Platformy) także wobec innych grup społecznych – chorych, słabszych, poszkodowanych? Mamy zamykać przed nimi drzwi, ale mieć ich w…sercu?”
 
Spójrzmy najpierw na ostatnie zdanie – to czysta figura demagogiczna. Nie ma ona nic wspólnego z rzeczywistością (teza wyprowadzona z niczego – ”Już widzę oczami wyobraźni…Chciałbym się też zapytać, czy ta zasada (serca zamiast drzwi) obowiązuje w przypadku PO”), a ma tylko zgrabnie (choć mało elegancko) przypiąć do Platformy (tzw. przeniesienie cech ”wszak Jerzy Buzek to członek Platformy”) łatkę zakłamania i egocentryzmu. Takie dorabianie gęby. W końcu ktoś już 70 lat temu powiedział „kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawda”. Więc kłammy, kłammy. Z Europy przejdźmy na Polskę. Z Buzka na całą Platformę. Z emigrantów na grupy społeczne (Polaków). I w ten pokrętny, ale jakże zgrabny i inteligentny sposób udowodniamy, że Platforma jest dla wybranych, sytych, bogatych, samolubnych, zakłamanych. A odrzucani przez nią są biedni, chorzy, słabsi, poszkodowani, potrzebujący pomocy. Chodź mowa była o Europie (czyli również nas) i emigrantach, na zasadzie analogii przeszliśmy do Platformy i Polaków. Przekaz europosła jest jasny: chodźcie do nas – do PiS. To Platforma wami pogardza, wykorzystuje i odrzuca was, my was przygarniemy.
                                                                                                       
O ile mogę zrozumieć europosła, który swoją niemałą inteligencje oddał na służbę partii politycznej, o tyle trudniej zrozumieć mi ślepy zachwyt miłośników jedynej słusznej partii. Czym są zachwyceni? Tym, że ktoś manipuluje nimi? Gra na ich emocjach? Bierze ich pod włos? Brak krytycyzmu I kierowanie się emocjami wyłącza jak widać zdolność krytycznego myślenia.
 
 
Przejdźmy teraz do przedmiotu kpin pana europosła, czyli wypowiedzi zamykając przed nimi drzwi, nie zamykajmy przed nimi naszych serc.
 
I parę komentarzy, jakie zwolennicy posła dopisali:
Nie pierwsze to (i niestety nie ostatnie) słowne głupstwo, które wyszło z ust przedstawiciela Platformy Obywatelskiej
gratulacje z powodu dowcipnego a zarazem ciętego tekstu
Buzek - łobuzek
Buzek powiedzial dokladnie to, co chcieli uslyszec w Europie. A to oni mu placa, nie pan [ktoś nie zauważa, że w tej Europie my tez jesteśmy i my tez płacimy i przewodniczącemu i europosłowi]
Jakoś nie sądzę by [Buzek] zadbał o Polskie interesy
Pan Buzek zainspirowany eurokołchoźnianą szczęśliwością chciał w tym duchu utrzymać swoje ekspoze,żeby być w głównym nurcie
 
A dla odmiany jeden trzeźwy głos, choć należący do zwolennika PiSu:
Ja nie chce widzieć w zjednoczonej Europie Afganczykow, Sudanczykow i Somalijczykow. Oni nie są Europejczykami. To nie rasizm, tylko zdrowy rozsadek.(Trzy Zdania Trzy Slowa)
 
Bo właśnie tak się zastanawiam, ilu z tych, którzy tak ochoczo podchwycili krytykę Jerzego Buzka zastanowiło się nas rzeczywistym sensem i wypowiedzi Jerzego Buzka i wpisu Marka Migalskiego?
Ilu z nich piałoby z zachwytu, gdyby za ich płotem został otwarty ośrodek adaptacyjny dla emigrantów? A ilu odwiedziłoby z powitalnym plackiem siódmą z kolei rodzinę muzułmańskich emigrantów z Somalii, która wraz z dziewięciorgiem dzieci wprowadziłaby się do ich klatki w bloku? Ilu z nich nie zwracałoby uwagi na wysiadujących pod blokiem Sudańczyków pozostających na garnuszku opieki społecznej? Ilu z nich nie będzie komentowało faktu, że pozostał na bezrobociu a do pracy został przyjęty Kameruńczyk?
 
 Jeśli to wszystko jest dla was obojętne, podpiszcie się pod zdaniem:
otwórzmy przed emigrantami drzwi i otwórzmy przed nimi nasze serca
 
Jeżeli nie jesteście zwolennikami wieloetnicznej, wielowyznaniowej, wielojęzycznej, wielokulturowej i wielokolorowej Polski, ale macie jeszcze na tyle przyzwoitości poprzyjcie wypowiedź:
zamknijmy przed emigrantami drzwi, tak jak zamykamy nasze serca
 
A jeżeli nie chcecie u nas afrykańskich i azjatyckich emigrantów, ale wstydzicie się tego, wtedy może powtórzcie za Jerzym Buzkiem: zamykając przed nimi drzwi, nie zamykajmy przed nimi naszych serc.
 
Wszystkim czytelnikom posła Migalskiego życzę zdolności krytycznego myślenia podczas czytaniu jego tekstów. A blogerowi TrzyZdaniaTrzySlowa gratuluję (szczerze) szczerości, umiejętności czytania ze zrozumieniem a przede wszystkim zdolności krytycznego I samodzielnego myślenia.
 
 
bufon
O mnie bufon

kontestator bolszewizmu, wróg nazizmu, antagonista faszyzmu, tępiciel hipokryzji, nieprzyjaciel pisizmu, krytyk klerykalizmu, sympatyk rozsądku, powściągliwości, zrównoważenia, trzeźwości, racjonalizmu, humanizmu, panenteista, Namolna bolszewia będzie banowana

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (40)

Inne tematy w dziale Polityka