Szukałem wczoraj w necie tej wypowiedzi, ale po 5-ciu latach nie znalazłem. Nie dziwne, zwłaszcza że była to wypowiedź mówiona (telewizyjna), a nie tekstowa (gazetowa). Może jednak pamięta ją jeszcze ktoś poza mną, bo ciekawie wygląda na tle tej wczorajszej Michała Tuska.
To było w ostatnich dniach sierpnia albo pierwszych dniach września 2012 r. Właśnie runęło Amber Gold, a miesiąc wcześniej upadła spółka OLT Express. W internecie jednym z najmodniejszych było zdjęcie grupki polityków i samorządowców Platformy, własnoręcznie ciągnących po pasie startowym jeden z samolotów OLT. Ówczesna opozycja spod znaku PiS ujeżdżała na nim jak na łysej Kobyle. I wtedy zobaczyłem i usłyszałem w jednej z telewizji (TVP ?) krótką wypowiedź na ten temat ówczesnego złapanego gdzieś w przelocie europosła Jacka Kurskiego.
Lubiący być w centrum uwagi i jak zawsze pragnąc zabłysnąć, komentując wcześniejsze zaangażowanie lokalnych polityków Platformy w uruchomieniu centrum OLT Express w Gdańsku, a wówczas już odżegnujących się od tego, z szerokim uśmiechem rzucił do kamery mniej więcej taki tekst: „Niech nie mówią bzdur, że nic nie wiedzieli o tym czym było Amber Gold i o stanie OLT Express. W Gdańsku przecież wszyscy o tym wiedzieli”.
Na dwa-trzy tygodnie europoseł zniknął mi z telewizyjnych oczu, a po tej przerwie jego wypowiedzi były już bardziej zgrane z oficjalną linią partii opozycyjnych.
Ps.1:
Kto chce, niech w to wierzy, kto nie chce, niech nie wierzy. Ja wiem co słyszałem i co pamiętam. Choć wolałbym na dowód swoich słów podać stosowny link.
Ps.2:
Kto chciał, ten rzeczywiście miał pogląd na Amber Gold odbiegający od rzeczywistości z jej reklam. Czy to opierając się na kilku artykułach choćby w Gazecie Wyborczej, autorstwa np.: Macieja Samcika (ale nie tylko), który już w 2010 r. w swoich artykułach ostrzegał przed lokowaniem swoich oszczędności w ten parabank. A kto nie lubił GieWu, mógł mieć w pamięci jeszcze aferę Madoffa z 2008 r., lub kilka rodzimych choć mniejszych piramid finansowych z początku naszego wieku.
Komentarze