Źródło foto: www.google.pl, zdjęcia wykorzystywane wyłącznie jako prawo cytatu w myśl Art. 29. Prawo cytatu Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Źródło foto: www.google.pl, zdjęcia wykorzystywane wyłącznie jako prawo cytatu w myśl Art. 29. Prawo cytatu Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
MateuszJa MateuszJa
186
BLOG

Media i 100-lecie Odzyskania Niepodległości

MateuszJa MateuszJa Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 7

Całkiem przypadkowo natrafiłem na zdjęcie, które ukazało się w audycji portalu ONET 18 lipca:

https://www.youtube.com/watch?v=UufIPrCMQP8 

W programie znana feministka Eliza Michalik (a przy tym niestety, dziennikarka) opowiada o "większości ludzi, która nie popiera PIS".  Chciałbym zwrócić uwagę na to zdjęcie, bo jego kompozycja jest starannie przemyślana, a dobrze pokazuje mechanizmy neomarksistowskiej propagandy. Jest to prawdopodobnie plakat przygotowywany na 100-lecie odzyskania niepodległości Polski, lub inny materiał propagandowy. Pod względem działania na podświadomość i skojarzeń jest to mistrzostwo świata. 

Patrząc od prawej : 

1. Widzimy dwie starsze panie, jednoznacznie kojarzące się z aktywistkami KOD-u (charakterystyczne okrągłe, plastikowe odznaki). Panie te pełnią tu rolę aktywistek - patriotek. 

2. Następnie mamy siostrę zakonną z dziwnym ciemnym śladem nad wargami. Myślę, że twórca tego zdjęcia poszedł trochę za daleko. 

3. W centrum zdjęcia muzułmanka, jakże charakterystyczna przedstawicielka polskiego narodu, zwłaszcza w 100-lecie odzyskania niepodległości. 

4. Kolejna postać: symbol wiedzy - nauczycielka z marsową, wręcz groźną miną. Szkoła nie kojarzy się zatem z czymś przyjemnym. 

 5. Pani z szerokimi, czerwonym ustami (botoks?) budzi mieszane uczucia. Również reprezentantka narodu. 

6. I wreszcie szara myszka, zagoniona do kuchni Polka. Biedna. Ale taka też musi być. 

Muszę przyznać, że siermiężna propaganda PiS-u mogłaby czyścić buty propagandzie strony przeciwnej.

Nie jestem z tego faktu bynajmniej zadowolony. Rząd o podobno patriotycznym charakterze nie przywiązuje wagi do siły mediów, przekazu i działania na podświadomość. Nie potrafi promować Polski. Przypuszczam, ze naczelnik państwa po prostu mediów nie rozumie. Zamiast ciągłych naparzanek w tv o to, co kto powiedział, nie buduje się pozytywnego obrazu polskiego państwa. No, ale może to przekracza siły obecnej ekipy, albo może po prostu jej na tym nie zależy.

P.S.

Notka wyraża osobiste poglądy autora i nie ma na celu obrażanie kogokolwiek.


image

MateuszJa
O mnie MateuszJa

Mateusz Jarosz: informatyk, ekonomista, kompozytor, członek Stowarzyszenia Pamięci Powstania Warszawskiego 1944. https://www.baczynski-piesni.pl/ https://www.mateuszjarosz.pl/

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura