Krzysztof Edward Mazowski Krzysztof Edward Mazowski
115
BLOG

Chrystianizacja Szwecji

Krzysztof Edward Mazowski Krzysztof Edward Mazowski Społeczeństwo Obserwuj notkę 0
Kościół katolicki budował w średniowieczu swoje struktury w Europie Północnej wysyłając misje cywilizacyjne propagujące łaciński system wartości. Sądzono trochę naiwnie, że uda się złagodzić okrutne zwyczaje Vikingów, którzy przechodząc na nową wiarę nie będą atakowali chrześcijańskich współwyznawców… Nowy Bóg będący uosobieniem i werbalizacją dziesięciu przykazań, miał zastąpić starych bogów...

Chrystianizacja Szwecji była procesem długotrwałym, trwającym od IX do XIII wieku i obejmującym zarówno aktywność jednostek misyjnych, jak i przełomowe wydarzenia polityczne oraz ewolucję kultury i obyczajowości. Za symboliczny początek przyjmuje się misję Ansgara, który dotarł w 829 roku do Birki, głównego ośrodka handlowego szwedzkiego świtu epoki wikińskiej. Jednak pierwsze trwałe owoce przyniosła chrystianizacja dopiero w XI wieku. 

Początkowo struktury administracyjne budowali misjonarze przekształcając stopniowo objęte misją tereny w prowincje kościelne z biskupami na czele. Granice wpływów Kościoła z czasem zaczęły się pokrywać z granicami ambicji poszczególnych władców, przywódców rodów i klanów, którzy rywalizowali o władzę starając się rozszerzyć swoje władanie na coraz większym terytorium. W pewnym momencie zorientowali się, że warto zabiegać o poparcie kościoła, który mógł zalegalizować ich władzę w imieniu o wiele silniejszego Boga niż bogowie pogańscy, po czym dzielono się władzą i wpływami z podatków na wspólnie zarządzanym terytorium.

W czasie chrystianizacji misjonarze, kierując się pragmatyzmem i wskazówkami takich duchownych jak papież Grzegorz I (VI w.), postanowili nie zakazywać wielu dawnych zwyczajów, lecz włączyć je do nowego kalendarza poprzez reinterpretację i przypisanie im chrześcijańskiego sensu. I tak pogański Yule – Jul, stał się Bożym Narodzeniem, pogańskie święto wiosny Eostre (Ostara), angielskie „Easter” stało się Wielkanocą, Midsommar połączono z wigilią św. Jana Chrzciclela itp… Chrześcijańskie świątynie budowano w miejscach dawnych kultów pogańskich. Wielu innym symbolom nadano nowe chrześcijańskie znaczenie, pozostawiając ich dawną siłę ekspresji.

Dawne elity – wodzowie, jarle, królowie oraz arystokracja – pełniły kluczową rolę w upowszechnianiu nowej religii. W zamian za oddanie Kościołowi prawa do zbierania podatków i jurysdykcji, elity zyskiwały dostęp do nowych przywilejów, legitymizacji władzy, którą teraz sprawowali z woli Boga.

Przełom nastąpił w 1008 roku, gdy Olaf Skötkonung został ochrzczony przez biskupa Zygfryda w Husaby. Była to decyzja o wymiarze politycznym i religijnym, bowiem od władcy zależała adaptacja administracji kościelnej i modelu państwowego. Olaf założył biskupstwo w Skarze (ok. 1014 r.) oraz jeden z pierwszych kościołów w Sigtunie, uruchamiając formalny mechanizm chrystianizacji kraju.

Warto zauważyć, że przyjęcie chrztu przez Olafa nie oznaczało natychmiastowej chrystianizacji społeczeństwa – religia nowych elit często nie przekładała się na masowe praktyki ludowe, a pogański opór, zwłaszcza w Uppsali, trwał jeszcze przez wiele dziesięcioleci. W następnym pokoleniu, władcy utrzymywali już stabilne sojusze z Kościołem i państwami chrześcijańskiej Europy.

W 1164 roku utworzono archidiecezję w Uppsali (Uppsalas kyrkoprovins), z arcybiskupem Stefanem av Alvastra, jako część większej prowincji obejmującej zarówno Szwecję (Svearike) jak i Danię (Danmark) . Podporządkowano ją arcybiskupowi w duńskim Lund.  Uppsalas kyrkoprovins oznacza w tym wypadku zasięg terytorialny szwedzkiego państwa. Kościołowi dlatego zależało na tworzeniu świeckich struktur administracyjnych, które z kolei legalizowały prawo kościoła do pobierania podatków. Taka obopólna „legalizacja” skutkowała tworzeniem organizmów państwowych. Praktycznie rządził jednak ten, kto miał silniejsze oddziały wojskowe. Bowiem zarówno lokalni magnaci jak i biskupi utrzymywali swoje oddziały wojskowe dla ochrony swojego terytorium i władzy. Dodajmy, że od tego momentu monarchowie teoretycznie nie mogli działać bez akceptacji duchowieństwa, które równocześnie zabiegało o akceptację władzy świeckiej, mogącej zagwarantować autonomię i przywileje. W tym okresie można zatem mówić o swoistej dwuwładzy pomiędzy władcami świeckimi i kościołem.

Kościół był aktywnie zainteresowany chrystianizacją Skandynawii, nie tylko z powodów duchowych, ale też politycznych i ekonomicznych. Przede wszystkim rozszerzało to strefy wpływów Rzymu i cywilizacji łacińskiej, ale miało także silny wymiar ekonomiczny. Kościół stymulował powstawanie struktur administracyjnych – najpierw własnych, a później także państwowych, aby następnie zawrzeć sojusz z władzą, którą legitymizował w zamian za możliwość poboru podatków kościelnych. Chodziło tu o tzw. denar św. Piotra, świętopietrze (obolo di San Pietro), który był coroczną daniną płaconą przez wiernych w krajach chrześcijańskich na rzecz papieża. Choć sam podatek nie był decydującym czynnikiem, to Kościół miał wyraźny interes w chrystianizacji Szwecji, również ze względu na długofalowe korzyści finansowe i polityczne. Jednak w skali całego kraju — zwłaszcza gdy chrystianizacja objęła większe obszary — jego łączna wartość rosła, stając się stałym źródłem dochodu dla papiestwa. Do tego dochodziła dziesięcina, którą płacili chłopi, darowizny i nadania majątków ziemskich. Cywilizowanie nowych terytoriów miała także na celu otwarcie bezpiecznych szlaków handlowych dla kupców z kontynentu.

Kościół nauczał, że jednym z najważniejszych sposobów osiągnięcia zbawienia jest wspomaganie Kościoła darowiznami i zapisami testamentowymi. Księża i kościół mieli być utrzymywani przez okoliczną parafię."

W Szwecji dziesięcina była bardziej rozpowszechniona niż świętopietrze, bo zasilała bezpośrednio lokalne struktury kościelne — parafie, klasztory, biskupstwa. W niektórych okresach dziesięcina była podzielona na trzy części: dla biskupa, proboszcza i na utrzymanie kościoła. Zwróćmy natomiast uwagę, że sam obowiązek płacenia podatku podkreślał wagę i obecność kościoła jako ważnej instytucji państwowej, a często nawet nadrzędnej w stosunku do państwa i władzy świeckiej.

W Szwecji, podobnie jak w innych krajach skandynawskich, podatki kościelne były ściągane od ludności poprzez parafie i przekazywane do Rzymu. Formalnie płacił Kościół, czyli biskupstwa i parafie, ale środki pochodziły z lokalnych dochodów — czyli pośrednio od ludności, głównie chłopów (Allmoge, Bönder) i właścicieli ziemskich (Storbönder). Była to danina obowiązkowa, ustalona przez Kościół i uznawana przez papiestwo jako prawo. Nie istniała jednolita stawka ogólnokrajowa — wysokość zależała od decyzji lokalnych władz kościelnych (np. biskupa). W niektórych diecezjach ustalano stałą kwotę od parafii lub gospodarstwa, np. 1 denar rocznie. W dokumentach papieskich z XIII i XIV wieku znajdują się wzmianki o kwotach należnych z konkretnych diecezji, co wskazuje na istnienie systemu rozliczeń.

W dokumentach z XIII wieku można znaleźć wzmianki o regularnym pobieraniu tej daniny w Szwecji, zwłaszcza po utworzeniu archidiecezji w Uppsali (1164), która była podporządkowana arcybiskupowi w Lund (Dania), a pośrednio Rzymowi. Papieskie podatki, choć niewielkie w skali, symbolizowały włączenie Szwecji do wspólnoty chrześcijańskiej i uznanie zwierzchnictwa Rzymu. Dopiero po reformacji w Szwecji (1527), za panowania Gustawa Wazy, kościół został upaństwowiony, a związki z papiestwem zerwane. Wraz z tym zniesiono obowiązek płacenia denara św. Piotra, a majątek Kościoła katolickiego został przejęty przez koronę. Po reformacji Kościół luterański w Szwecji stał się Kościołem państwowym. Duchowni byli opłacani przez państwo, a ich dochody pochodziły z: dawnych majątków kościelnych (częściowo zachowanych), podatków lokalnych (np. prästerskapspenningar — pieniądze dla duchowieństwa), opłat za sakramenty i posługi religijne.

Mimo reformacji w Szwecji (1527–1544) i zerwaniu z Rzymem, zwłaszcza po Riksdagu w Västerås (1527), zachowano jednak formy podatków kościelnych, choć ich charakter i cel uległy istotnym zmianom. Dziesięcina została przekształcona w podatek państwowy, a świętopietrze zniesione. Część dziesięciny trafiała do Korony, zwłaszcza w formie tzw. kyrkotionde (dziesięcina kościelna). W niektórych regionach dziesięcina została zastąpiona podatkiem gruntowym lub innymi formami opodatkowania rolników. Proboszczowie nadal otrzymywali część dochodów, ale zostali podporządkowani państwu. Majątki kościelne przejęła Korona. Praktycznie dochody Kościoła przeszły ostatecznie pod kontrolę państwa.

Stan duchowny czyli elita intelektualna kraju (prästerskap, prästeståndet) korzystał w średniowieczu z przywilejów porównywalnych do szlachty (frälse), ale opartych na nieco innych zasadach - nie na służbie wojskowej i dziedziczeniu, lecz na funkcji religijnej i edukacyjnej. Szwecja uzyskała swoją ostateczną organizację jako prowincja Kocioła Powszechnego na synodzie w Skenninge, w roku 1248 co doprecyzowała bulla papieska z 1250 roku, wprowadzając m.in. celibat. Kościół katolicki, a po reformacji luterański, pełnił funkcje religijne, edukacyjne i administracyjne, a później także propagandowe. W hierarchii stanów zajmował drugie miejsce po adeln, ale przed borgare i bönder. Na jego czele stał arcybiskup z Uppsali, który zwykle pełnił rolę talmana (marszałka stanu). Już od XIII w. Kościół i duchowieństwo korzystało z licznych zwolnień fiskalnych podobnie jak frälse. Kościół posiadał immunitety podatkowe i sądowe. Przed reformacją Kościół był jednym z największych właścicieli ziemskich w Szwecji (ok. 20% ziemi). Biskupi i wybrani przedstawiciele kapituł zasiadali w Riksdagu jako osobny stan, niezależny od szlachty. Aż do XVII w. duchowieństwo miało decydujący wpływ na szkolnictwo i naukę. Sprawy duchownych podlegały sądom kościelnym, a nie królewskim. Po reformacji Kościół został podporządkowany Koronie (Riksdag w Västerås 1527). Stan duchowny był stanem otwartym.

Struktury kościelne w Szwecji opierały się przede wszystkim na prawie kanonicznym, czyli zbiorze norm regulujących życie religijne, organizację Kościoła, sakramenty, małżeństwa, dziesięciny, świętopietrze itd. W diecezjach takich jak Uppsala czy Linköping funkcjonowały statuty diecezjalne, które były lokalnymi wersjami prawa kanonicznego — często tłumaczonymi lub streszczanymi z łacińskich źródeł. Prawo rzymskie jako system świecki nie było bezpośrednio stosowane przez Kościół w Szwecji. Jednak miało wpływ na kształtowanie prawa kanonicznego — wiele zasad kanonicznych wywodziło się z prawa rzymskiego (np. w kwestiach dziedziczenia, małżeństwa, własności). W Szwecji zaczęto odwoływać się do prawa rzymskiego od późnego średniowiecza, głównie w środowiskach kościelnych i akademickich, ale jego wpływ był ograniczony i pośredni aż do XVII wieku.

Generalnie kościół katolicki jako reprezentant cywilizacji łacińskiej, aż do reformacji odgrywał tu niezwykle silną rolę w utrwalaniu struktur społecznych. To on tworzył zręby administracji, to on zakładał klasztory i szkoły przykościelne, będące jedynymi ośrodkami edukacji. Katolicka dyscyplina i apoteoza ubóstwa, w sumie cały średniowieczny światopogląd przejęty został zresztą przez szwedzki kościół po reformacji oznaczającej w tym wypadku upaństwowienie kościoła. Państwo, z królem jako zwierzchnikiem kościoła, nadzorowało już całą dziedzinę edukacji i kultury, a ambony stały się tubą propagandową władzy. I nie było już mowy o żadnym dualizmie! Bóg stał się urzędnikiem państwowym.


Zob: Henrikson, Alf, Svensk historia, Bonniers, Stockholm 1993; Moberg, Vilhelm, A History of the Swedish People, Pantheon Books, New York 1972; Andersson, Ingvar, Dzieje Szwecji, PWN, Warszawa 1967.

Historyk, dziennikarz, na emigracji od stanu wojennego. Wiącej informacji w autobiograficznej książce wydanej ostatnio przez oficynę LTW: "Najlepszy adres w Warszawie czyli historia udomowiona." https://ltw.com.pl/strona-glowna/1315-najlepszy-adres-w-warszawie-czyli-historia-udomowiona.html

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo