Michał Kotfica Michał Kotfica
186
BLOG

Otworzyć "Otwarty Dialog"

Michał Kotfica Michał Kotfica Protesty społeczne Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Wielu z Państwa zapewne słyszało o kontrowersyjnej organizacji Fundacja „Otwarty Dialog”. W zeszłym miesiącu fundacja ta, a w zadzie jej szef, Bartosz Kramek, opublikował 16 punktów pod hasłem "Niech państwo stanie: wyłączmy rząd!". Znalazły się tam narastające protesty, strajk generalny, a nawet protesty pod prywatnymi domami polityków PiS. FOD twierdzi, że jest organizacją apolityczną, która zajmuje się obroną praw człowieka, rządów prawa i demokracji w krajach postsowieckich. Cóż, trudno uznać organizacją za apolityczną w chwili, gdy publikuje ona instrukcję dla społeczeństwa, która najwyraźniej jest wezwaniem do zorganizowania w Polsce drugiego „Majdanu”. W sumie FOD był współorganizatorem ukraińskiego „Majdanu”. Dostarczał tam m.in. kamizelki kuloodporne. Szacuje się, że 4 lata temu podczas zamieszek na Ukrainie śmierć poniosło nawet 700 osób. Aż ciarki mnie przechodzą na myśl, że jest ktoś, kto chciałby tego samego w Polsce. Na uwagę zasługuje też fakt, że organizacja ma niejasne powiązania i budzące wiele wątpliwości wpływy finansowe. Jedną z osób powiązanych z FOD jest sam George Soros, a ze sprawozdań finansowych wynika, że większość darczyńców fundacji to osoby anonimowe. Sam prezes Kramek łącznie z żoną, Lyudmylą Kozlovską, również finansuje Fundację.

Oczywiście na reakcję odpowiednich organów nie trzeba było długo czekać. Koordynator Służb Specjalnych, Mariusz Kamiński, złożył wniosek u Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji wniosek o prześwietlenie działań FOD. Telewizja Polska natomiast regularnie informowała o powiązaniach i niebezpiecznych planach „Otwartego Dialogu”. Prawda w końcu musiała zaboleć Bartosza Kramka, bowiem zagroził ostatnio nieprzychylnym mu mediom pozwem sądowym. Zawiesił także publikacje sprawozdań finansowych FOD. I to ma być ta ich transparentność i szacunek dla opinii publicznej? Kramek próbował zaklinać rzeczywistość, aż w końcu całkowicie się na nią obraził... Teraz zamiast „Otwartego Dialogu” mamy „Zamknięte Krętactwo i Wielką Pychę”.

Pozostaje mieć nadzieję, że w procesie sądowym (o ile do niego dojdzie) rozwiązana zostanie przynajmniej większość niejasności krążących wokół Fundacji. To będzie też poważny test dla państwa polskiego. Sprawdzi on, czy państwo potrafi się bronić przed podżeganiem do protestów i zamieszek, na których może się polać krew niewinnych ludzi. Czy w normalnym państwie powinno się tolerować próby siłowego obalenia rządu? Ja uważam, że każdy sędzia, który takich praktyk nie toleruje, powinien ten pozew odrzucić. W sprawie działań Fundacji „Otwarty Dialog” nie możemy milczeć. Musimy uważnie przyglądać się organizacji, która przy użyciu przemocy zamierza wpłynąć na stabilność państwa.

Absolwent Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie. Członek Stowarzyszenia Koliber. Obserwator świata polityki i mediów.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo