
Organizatorzy uroczystości obchodów 70. Rocznicy Wyzwolenia Obozu KL Auschwitz-Birkenau tłumaczyli bark zaproszenia najbliższej rodziny rotmistrza Witolda Pileckiego, tj; córki Zofii Pileckiej-Optułowicz i syna Andrzeja Pileckiego ograniczoną ilością miejsc, a poza tym odszczeknęli się, że nie będą każdego z rodzin więźniów KL Auschwitz-Birkenau zapraszać, bo im chodziło głównie o więźniów, a nie o ich rodziny! Co za debilizm i tępota umysłowa, to dla nich rotmistrz Witold Pilecki był zwykłym więźniem?, kto tych przygłupów postawił w roli organizatorów, tak doniosłych uroczystości?!

Wstyd ich w oczy koli, że to nie hitlerowcy rotmistrza Witolda Pileckiego zamordowali w obozie KL Auschwitz-Birkenau, tylko kaci z UB strzałem w tył głowy w więzieniu na Rakowieckiej w Warszawie. Bohater Polski Podziemnej został pogrzebany przez komunistycznych oprawców w dzisiejszej kwaterze "Ł" "Łączka": Cmentarza Wojskowego na Powązkach. Tam gdzie teraz chowają jego oprawców z honorami wojskowymi w asyście księży!
Inne tematy w dziale Polityka