Dzisiaj kolejne reminiscencje z lat 80-tych. Dziennik telewizyjny z 10.V.1987 roku oprócz informacji o katastrofie IŁ-a 62M w kabatach przedstawił relację z zebrania PRON-u gdzie zauważyłem pana Andrzeja Serdiukowa
To nie koniec. Wielki powrót ludzi, którzy pracowali w TVP za czasów rządów SLD, trwa. Jak dowiedziała się "Rz", w ostatnich dniach nowym doradcą zarządu został Andrzej Serdiukow, który za Kwiatkowskiego był szefem produkcji Telewizyjnej Agencji Produkcji Teatralnej i Filmowej TVP i dyrektorem Agencji Filmowej. Z telewizji wyrzucił go Jan Dworak w związku z informacjami, że kierowana przez niego agencja nie wypłaca obiecanych pieniędzy producentom filmowym.
http://www.rp.pl/artykul/609810.html
przypomnę na koniec adres mojej notki na temat pana Tadeusza Steckiewicza
http://mikael-plus.salon24.pl/302503,stara-nomenklatura-jest-wsrod-nas
Inne tematy w dziale Kultura
