Mirosław Kraszewski Mirosław Kraszewski
62
BLOG

Polnisch Verboten to zadna dyskryminacja-podroz do Brukseli

Mirosław Kraszewski Mirosław Kraszewski Polityka Obserwuj notkę 48
Urzedowe zakazywanie jezyka polskiego nie jest dyskryminacja w Niemczech - przekazala Gila Schindler - wyslanniczka rzadu Niemiec do Parlamentu Europejskiego.Jest to tylko nieladne zachowanie za ktore mozna przeprosic. Jej ziomek w roli prawnika i posla do Parlamentu Europejskiego - Reiner Wieland dodal , ze Niemcy nie musza sie stosowac do wyrokow Europejskiego Trybunalu Praw Czlowieka. To niemieckie wystapienie w Parlamencie Europejskim w dniu 7 czerwca 2007 zwiazane z petycjami w sprawie antyeuropejskiej dzialalnosci Jugendamtow(JA) zakazujacych Polakom polskiego spowodowalo tumulty wsrod zgromadzonych petycjonariuszy,gosci i poslow.Petycje dotyczace dyskryminacji przez Jugendamty wystosowali tez rodzice z wielu krajow oraz Niemcy ,domagajac sie likwidacji haniebnego systemu politycznej kontroli i represji rodzin wywodzacego sie z III Rzeszy i DDR. Reaktywacja i finansowanie przez panstwo tego antydemokratycznego systemu pozostajacego poza kontrola panstwa i w gestii lokalnych politykow (coraz czesciej NPD) jest postrzegana jako zagrozenie demokratycznego porzadku Unii Europejskiej przez Niemcy. Posel Reiner Wieland zostal zaskarzony do prokuratury pod zarzutem propagowania lamania obowiazujacego systemu prawa. W Pismie z dnia 22 sierpnia 2007 potwierdzono rejestracje dalszych 150 petycji i naplyw wielu innych dotyczacych represjonowania obywateli i dzieci przez JA. Jedna z petycji dotyczy bezprawnego wykorzystywania funkcji przewodnictwa Niemiec (w ostatnich dwoch okresach) do tuszowania przestepstw politykow Jugendamtow. Niemiecka kultura polityczna (Deutsche Leitkultur)przesiaknieta jest gleboko przekonaniem o politycznej nadrzednosci Niemcow i definiuje nowatorsko pojecie dyskryminacji ustami Gili Schindler i Reinera Wielanda.Generalna debata Parlamentu Europejskiego powinna wyjasnic prawde o systemie JA i doprowadzic do zakazu dzialalnosci przez Trybunal Europejski. Jezeli urzedowe zakazy jezyka polskiego w Niemczech nie zostana przez PU oficjalnie uznane za dyskryminacje ,tylko za niemiecko-europejska normalnosc , to mozna sie bedzie spodziewac rowniez tych niemieckich urzedowych zakazow jezyka polskiego na terenach Polski.W koncu to nic nowego. Czy w ramach wzajemnosci mozna bedzie tez wprowadzic urzedowe zakazy jezyka niemieckiego Niemcom w Polsce skoro zakaz wlasnego jezyka nie jest traktowany ,przez przedstawicieli rzadu niemieckiego ,jako dyskryminacja ? Uwazam ze polityczna propaganda niemieckiej kultury przekracza znow i to juz od roku 2000 wszelkie granice w Unii Europejskiej.

Przenikliwy.Pisze o mało znanej patologii. Od stanu wojennego jestem głownie w Niemczech gdzie reaktywuje się od roku 2000 politycznie sterowana kulturę i Eksport NEOkultury Wiodącej Kultury Niemiec -"DEUTSCHE LEITKULTUR"- Zakazy języka polskiego polskim dzieciom i rodzicom w Niemczech są jednymi z objawów realizacji tej Niemieckiej Polityki NEOkultury polecam dokumentalny film polski pod tytułem POLNISCH VERBOTEN oraz reportaże Uwaga i Interwencja które są przelinkowane poniżej Inne dokumenty o działalności organizacji JUGENDAMT są dostępne w Google video oraz Youtube pod hasłem JUGENDAMT. Moj syn Filip oduczany jest języka polskiego w Gütersloh, siedzibie koncernu Bertelsmann i to za wiedza fundacji Bertelsmanna,krzewiącej niemiecka kulturę na całym świecie. Zakazy języka Polskiego są wydane przez dwa niemieckie sady i Jugendamt oraz Kinderschutzbund. Bartoszewski:"Dlatego też postanowiłem nazwać rzeczy po imieniu i - jak ujął to jeden z przedwojennych satyryków - "przestać uważać bydło za niebydło"." Kopiowanie i redystrybucja tekstów bez zgody autora są dozwolone wyłącznie do celów niekomercyjnych i za podaniem pierwotnego źródła. Lista zablokowanych komentatorow roszpunka, Oda, Cichutki, Voit, borisx, Amstern, Moomintroll, Zachcio, Enrico Palazzo, Franz Maurer

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (48)

Inne tematy w dziale Polityka