Wystawa nt. wysiedlen Polaków w Parlamencie Europejskim Od 3 do 7 marca w Parlamencie Europejskim bedzie prezentowana wystawa pt. "Wygnancy" na temat wysiedlen, jakie dotknely Polakow podczas II wojny swiatowej i po niej. Wystawe przygotowalo Biuro Edukacji Publicznej Instytutu Pamieci Narodowej. Rzecznik prasowy IPN Andrzej Arseniuk powiedzia w piatek PAP, ze oficjalne otwarcie wystawy przewidziane jest na 4 marca. - Wystawa skada sie z kilkudziesieciu wielkoformatowych plansz ukazujacych przymusowe deportacje i wysiedlenia, które dotknely obywateli polskich po wybuchu II wojny swiatowej ze strony dwóch okupantow: niemieckiego i sowieckiego. Tekst uzupelniaja duzego formatu zdjecia i mapy oraz prezentowane na trzech monitorach relacje swiadkow tych wydarzen - informuje IPN. wiecej na ten temat: http://wiadomosci.onet.pl/1697604,11,wystawa_nt_wysiedlen _polakow_w_parlamencie_europejskim,item.html Biorac pod uwage intensyfikacje totalitarystycznych tendencji niemieckiej polityki nie ma innego wyjscia jak obnazenie dlugo ukrywanej prawdy o Niemcach wczorajszych i dzisiejszych. Dlaczego trzeba sie sprzeciwiac niemieckiemu totalitaryzmowi wskazuja rowniez niemieccy rodzice.Budza sie terazi oni, a nawet wnosza skarge do prokuratury przeciwko bezczelnej niemieckiej polityce Peera Steinbrucka, niemieckiego ministra finansow. Zostal on oskarzony o dyskryminacje rodzin/rodzicow oraz o wyniszczanie socjalne rodzin prowadzace do egzystencji na poziomie minimum socjalnego w celu przejecia "opieki" nad dziecmi przez "wychowawcow i nauczycieli". Rodzicow przedstawia sie jako glowne zagrozenie dla zdrowia i zycia dzieci a Steinbruck motywuje ciecia finansow rodzinnych tym ze lepiej jest dac pieniadze funkcjonariuszom niz "rodzicom ktorzy je trwonia na filmy DVD i papierosy". Tam gdzie glownym zagrozeniem finansow panstwa jest rodzina i dzieci konczy sie wszelaka ludzkosc systemu.Rabunek rodzin i dzieci ze strony niemieckiego systemu i jego funkcjonariuszy znany jest przeciez nie od wczoraj. wiecej: http://www.boerse-online.de/tools/dowjones/20080222LL001580.html
Przenikliwy.Pisze o mało znanej patologii. Od stanu wojennego jestem głownie w Niemczech gdzie reaktywuje się od roku 2000 politycznie sterowana kulturę i Eksport NEOkultury Wiodącej Kultury Niemiec -"DEUTSCHE LEITKULTUR"- Zakazy języka polskiego polskim dzieciom i rodzicom w Niemczech są jednymi z objawów realizacji tej Niemieckiej Polityki NEOkultury polecam dokumentalny film polski pod tytułem POLNISCH VERBOTEN oraz reportaże Uwaga i Interwencja które są przelinkowane poniżej Inne dokumenty o działalności organizacji JUGENDAMT są dostępne w Google video oraz Youtube pod hasłem JUGENDAMT. Moj syn Filip oduczany jest języka polskiego w Gütersloh, siedzibie koncernu Bertelsmann i to za wiedza fundacji Bertelsmanna,krzewiącej niemiecka kulturę na całym świecie. Zakazy języka Polskiego są wydane przez dwa niemieckie sady i Jugendamt oraz Kinderschutzbund. Bartoszewski:"Dlatego też postanowiłem nazwać rzeczy po imieniu i - jak ujął to jeden z przedwojennych satyryków - "przestać uważać bydło za niebydło"." Kopiowanie i redystrybucja tekstów bez zgody autora są dozwolone wyłącznie do celów niekomercyjnych i za podaniem pierwotnego źródła. Lista zablokowanych komentatorow roszpunka, Oda, Cichutki, Voit, borisx, Amstern, Moomintroll, Zachcio, Enrico Palazzo, Franz Maurer
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka