Znosząc sankcje na Syrię, administracja Trumpa „przypadkiem” usunęła z listy sankcyjnej Russian Financial Alliance Bank, Promsyreimport, Russian Financial Corporation, Rosoboronexport i parę innych. Zwłaszcza to ostatnie jest ciekawe, bo Rosoboronexport to oficjalny państwowy pośrednik Rosji w zakresie technologii podwójnego zastosowania dla Rostechu. A banki pozwalają na jawne przepływy kapitały z i do Rosji z pominięciem sankcji.
Wyobraźcie, co by się działo po „prawej” stronie, gdyby to Biden ogłosił, że „przypadkiem” zniósł sankcje na Rosję. Impeachment z powodu zaburzeń poznawczych to najłagodniejsze żądania, na jakie mógłby liczyć, a wezwanie do kary śmierci za zdradę byłaby w MAGA mediach społecznościowych bezustannie.
A tutaj FOX nie powie na to złego słowa, internetowi wojownicy milczą, może nawet za chwilę niektórzy uznają, że zbliżenie USA z Rosją to dobry pomysł. Sojusz „silnych ludzi” przeciw lewackiej Europie, to przecież dobrze brzmi.
Ciekawe, czy elekt Nawrocki też będzie szedł w ślady swojego możnego protektora Trumpa i ramię w ramię z Orbanem pomagał Rosji. Spore na to szanse, są z jednej gliny.
Śledziłem w Polsce są wątpliwości prawne co do wyborów i kompetencji nowego prezydenta. Nie popełnijcie naszego amerykańskiego błędu, wykorzystajcie wszelkie kruczki prawne, żeby nie mieć takiego kabaretu przemieszanego z kiepskim filmem gangsterskim, jaki mamy w USA za Trumpa. U nas Demokraci też byli tacy by the rules i mamy to co mamy, a można było temu zapobiec. Uczcie się na naszych błędach i działajcie, bo może przyjść wam razem Trumpem zdobywać Grenlandię(ktoś to jeszcze pamięta?) i brać udział w innych takich wesołych pomysłach „silnego człowieka u władzy”.
Inne tematy w dziale Polityka