Michał Jaworski Michał Jaworski
193
BLOG

Duda broni dzieci

Michał Jaworski Michał Jaworski Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 9

Trudno sobie wyobrazić naiwniejszy sposób  zamazania w pamięci wyborócw wpadki Dudy z ułaskawieneim pedofila niż powrót do "ideologii LGBT"- tym razem poprzez mieszanie w konstytucji zakazem adopcji dzieci przez pary homosekualne. "Polska konstytucja będzie to jednoznacznie przesądzała i to na zawsze przetnie spory polityczne nad tą kwestią  (...) Uważam, że w polskiej konstytucji powinien się expressis verbis znaleźć zapis, że wykluczone jest przysposobienie lub adopcja dziecka przez osobę pozostającą w związku jednopłciowym "

Zdanie jest samo w sobie nieprawdziwe bo po pierwsze, zapisanie tego "jednoznacznie" będzie praktycznie niemożliwe  to znaczy tak samo możliwe jak "obrona dobrego imienia" w ustawie o IPN. W szczególności - jako odnoszące się do nieistniejącego w sensie prawnym związku - będzie bezskutaeczne póki polskie prawo nie usakncjonuje związków jednopłciowych. 

Po drugie - nie "na zawsze" bo zapis konstytucyjny może zostaż zmieniony w dokładnie takim samym trybie w jakim ewentualnie zostanie wprowadzony.

Już w tym momencie możemy stwierdzić, że Duda de nomine poważny polityk a co więcej doktor prawa na wiecach po prostu bełkocze.

Konstytucja broni dzieci w następujący sposób: "Każdy ma prawo żądać od organów władzy publicznej ochrony dziecka przed przemocą, okrucieństwem, wyzyskiem i demoralizacją."  a szczególność troski zawiera się w słowie "każdy"  - skoro ten zapis adresowany jest z osobna do każdego nas, de facto oznacza on moralny obowiązek każdego z nas.

W konstytucji nie można mocniej wyartykułować troski o dzieci. Wyszczególnienie jakiejś innej niż przemoc, okrucieństwo, wyzysk i demoralizacja kategorii będzie oznaczało pomniejszenie wagi już wymienionych. W szczególności konstytucja nic nie mówi o obronie przed pedofilią widocznie więc Duda uznaje, że dzieci w pierwszej kolejności nalezy bronić przed adpocją przez pary jednopłciowe. 

Ludziom z mojego pokolenia zapewne trudno byłoby się do widoku takich adopcji przyzwyczaić ale moje pokolenie mimo, iż na przydział telefonu stacjonarnego czekało prawie dwadzieścia lat, to jakoś przyzwyczaiło się do telefonów komórkowych. 

O prawnym przyzwoleniu na adopcje przez pary homoseksualne zapewne zadecyduje stosunek społeczeństwa do tego zjawiska zaś ten zapewne ukształtuje na razie bardzo skoromna wiedza o tym, jak pary jednoplciowe w innych krajach radzą sobie z wychowaniem adoptowanych dzieci. 

Bardzo były fizyk teoretyk, do 1982 pracownik naukowy. Autor referatu na I Konferencji Smoleńskiej. Dzisiaj sam zdziwiony, skąd w tym temacie i miejscu się znalazł. Archiwalne notki: http://mjaworski50.blogspot.com/ Odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności ale też podejrzany o przynależność do niedorżniętej watahy współpracowników gestapo.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka