Do działu katastrofa smoleńska.
Osoba tragicznie zmarłego w katastrofie smoleńskiej brata prezesa PiS oraz mentora walczącego o reelekcję Dudy jest zupełnie nieobecna w kampanii tegoż Dudy. Głównym powodem niechęci Dudy do wspominania Lecha Kaczyńskiego jest skrajnie odmiennny stosunek obu do praworządności, jednak pomijanie aspektu smoleńskiego moim zdaniem świadczy o niedostrzeganiu i nierozumieniu PiS. Zamach smolenski stał się mitem założycielskim i długo był spoiwem partii Kaczyńskiego. Po zdobyciu władzy PiS mial doprowadzić do szybkiego udowodnienia zamachu. W tworzeniu podwalin pod to udział brałi Gliński, Zybertowicz, Duda i jego rodzice a przewodzący przedsięwzięciu Macierewicz został wiceprezesem partii i ministrem obrony. Obecnie Macierewicza opuścili wszyscy ludzie z podkomisji, których można było podejrzewać o kontakty z uczciwościa i rzeczywistością i temat stał się wstydliwy. W STO DWUDZIESTĄ TRZECIĄ miesięcznicę katastrofy będzie ona tematem najbardziej przez PIS niepożądanym.
Zamiast obiecywanego latami raportu , o którym Macierewicż obecnie mówi iż jest już gotowy pokazuje fragmenty filmu, ktory podobno ma być prezentacją raportu. Oglądając oparty na fragmentach wyświetlonych przez Macierewicza w czasie różnych pogadanek dochodzi się do wniosku, że tych fragmentów, z których każdy sam w sobie jest absurdem, nie da się złożyć w jedną calość, ponieważ jedyną ich wspólną cechą jest właśnie absurdalność. W pozostałych są wzajemnie sprzeczne.
Zamiast obiecywanego latami raportu , o którym Macierewicż obecnie mówi iż jest już gotowy pokazuje fragmenty filmu, ktory podobno ma być prezentacją raportu. Oglądając oparty na fragmentach wyświetlonych przez Macierewicza w czasie różnych pogadanek dochodzi się do wniosku, że tych fragmentów, z których każdy sam w sobie jest absurdem, nie da się złożyć w jedną calość, ponieważ jedyną ich wspólną cechą jest właśnie absurdalność. W pozostałych są wzajemnie sprzeczne.
Dzieło podkomisji oczywiście jest w klimacie blogerów. którzy od FYMa, Rolexa i Rexturbo po Marką Dąbrowskiegio, fotoamatora i bbudowniczego zgodni byli jedynie co do tego, że w Smoleńsku był zamach natomiat miejsca, sposobu a nawet liczby zamachów nie uzgodnili nigdy.
Komentarze