Myślę, że autorami "Lotu drona" nie są ludzie z WAT i IL, ale skoro nie protestują to trzeba wierzyć Macierewiczowi, że są. W każdym razie wiedzieli komu i czemu służa.
Zaś koncepcja ślizgu została przejęta od maskirowczyka A-Tema przez docenta od betonu masywnego Witakowskiego w czasach, kiedy też był maskirowczykiem i on ją wporowadził do kanonu agrodynamicznego podkomisji.