Michał Jaworski Michał Jaworski
42
BLOG

Koncerty Elgara i Prokofiewa, ważne symfonie, znakomita kameralistyka

Michał Jaworski Michał Jaworski Kultura Obserwuj notkę 0

  image

Wiolonczeliści i altowioliści częściej łączą karierę solistów z funkcjami koncertmistrza lub pierwszego altowiolisty (tu obowiązuje zakaż opowiadania dowcipów o altowiolistach) w orkiestrach niż skrzypkowie ponieważ repertuar solowy na te instrumenty jest skromniejszy. Równocześnie oznacza to, że przy pierwszych pulpitach zasiadają najwybitniejsi mistrzowie tych instrumentów. Tak więc choć Frant raczej oszczędnie podchodzi do swojej kariery solisty należy do najwybitniejszych polskich wiolonczelistów co udowodnił w tym koncercie oraz w Kwintecie Brahmsa granym w czasie wieczoru kameralnego. Gra na wiolonczeli o pięknym tonie.
Symfonie Sibeliusa nie są u nas często grywane. Północne klimaty, mistrzowskie brzmienie orkiestry.

image

Wirtuozowskie duety znakomicie zagrane przez koncertmistrza skrzypiec NOSPR i czeskiego altowiolistę. Piękne i bardzo spójne brzmienie obu instrumentów. Czeski Szymanowski (Bartok, Strawiński) powinien być znacznie częściej grywany. Może kiedyś Bukac zagra jego Rapsodię. 
Brahms zagrany żywiołowo i perfekcyjnie. Muzycy NOSPR regularnie potwierdzają swoją klasę jako kameraliści. Na drugiej altówce grała altowiolistka z FN. 
  



.....

image

Bavouzet to pewnie najwybitniejszy obecnie pianista francuski. Ma w sobie coś z Jerry Lee Louisa. W NOSPR kilka lat temu zagrał koncert Ravela. 
Prokofiew był rozerwany pomiędzy paryską awangardą a dążeniem do uznania go za najwybitniejszego kompozytora w swojej ojczyźnie ale mimo tego drugiego jego koncerty nie są dotknięte duchem socrealizmu. Jeden bardziej od drugiego wymagają superwirtuozerii.
Na bis zagrał Debussy'ego

Czajkowski ostatnio ustąpił nie tyle popularnością co częstością wykonań zarówno swoim rówieśnikom Brahmsowi i Dworzakowi jak i rodakom - Strawińskiemu, Prokofiewowi i Szostakowiczowi, którego V symfonia pierwotnie miała być wykonana. Ze wszech miar dobrze się stało, że zamiast popisowego dla orkiestry wspaniałego dzieła Szostakowicza usłyszeliśmy być może jeszcze wspanialsze i bardzie popisowe dzieło Czajkowskiego we wspaniałym wykonaniu orkiestry. O symfoniach Czajkowskiego mówi się, że to samograje jednak usłyszeliśmy interpretację świeżą, indywidualną, bardzo analityczne brzmienie orkiestry. Imponowały zarówno absolutne ale znakomicie słyszalne piana jak olśniewajace wejścia blachy. NOSPR nagrał symfonie Czakowskiego dwa razy - pod Semkowem dla Polskich Nagrań i pod Witem dla Naxosu.
  


Bardzo były fizyk teoretyk, do 1982 pracownik naukowy. Autor referatu na I Konferencji Smoleńskiej. Dzisiaj sam zdziwiony, skąd w tym temacie i miejscu się znalazł. Archiwalne notki: http://mjaworski50.blogspot.com/ Odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności ale też podejrzany o przynależność do niedorżniętej watahy współpracowników gestapo.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Kultura