Nieprzypadkowo nakaz aresztowania kontrolera ze smoleńskiej wieży pojawił się, kiedy Morawiecki zaczął mówić o finalizowaniu negocjacji z KE na temat KPO. Już wcześniej mówiono, że strona polska nie ma faktycznej możliwości wykonania wobec kontrolerów żadnych czynności więc obecnie tym bardziej ich nie ma, a poza tym teraz kontrolerzy znaleźli się na końcu bardzo długiej kolejki rosyjskich wojskowych, którym należałoby postawić znacznie poważniejsze zarzuty.
Zarzut wobec kontrolerów stoi w sprzeczności z ustaleniami raportu Macierewicza bowiem ziobrowa prokuratura nie zarzuca kontrolerom jakiegokolwiek współudziału w zdetonowaniu bomb, które nie tylko według Macierewicza ale również wicepremiera do spraw bezpieczeństwa rozerwały samolot nad Smoleńskiem.
Zobaczymy jak sprawy się potoczą ale moim zdaniem pan Zbyszek zdementował pogłoski o jego przedwczesnej śmierci politycznej przypominając, że albo ze swoim otoczeniem znajdzie się na listach wyborczych PiS albo światło dzienne ujrzą ekspertyzy, z których jednoznacznie wynika, że przez dwanaście lat Macierewicz przy wsparciu Kaczyńskiego okłamywał opinię publiczną. A to równocześnie oznaczałby, że tym razem Kaczyński poważnie myśli o wcześniejszych wyborach.
Komentarze