Notka o zśnięciawstałej rybie
Czy wyobrażacie sobie Macieja Laska obnoszącego się z triumfem na wieść, że zagraniczni eksperci udowodnili, iż tupolewa z bratem prezesa na pokładzie wysadzono dynamitem a nie - jak twierdzą pisowcy - trotylem?
Pewnie nie, tymczasem od czasu sprostowania przez niemieckiego ministra, że Niemcy nie znaleźli w Odrze rtęci (o rtęci w pierwszych badaniach niemiecki minister faktycznie mówił) pisowcy triumfują tak, jakby wszystkie ryby na wieść o tym ZŚNIĘCIAWSTAŁY i równocześnie domagają się sczeźnięcia PO.
Obiektywnie sytuacja wygląda tak, że ze względu na geografię już trzy tygodnie temu to my powinniśmy poinformować Niemców, że coś do nich płynie a nie czekać aż dopłynie. Najprawdopodobniej otrzymalibyśmy pomoc techniczną - choćby dlatego, że taka leży w ich interesie ale wtedy prowadziliśmy z nimi wojnę o reparacje. wojnę o pomoc Ukrainie i kilka innych wojen.
Nie jestem przekonany ale podejrzewam, że pisowcy od początku wiedzieli, co się stało, że próbowali zatrucie czymś zneutralizować, rozcieńczyć i spłukać wodą ze zbiorników retencyjnych więc to co dzisiaj da się wykryć to już tylko produkty neutralizacji zrobionej ukradkiem i po amatorsku.
Komentarze