Gdyby adminom przychodziło do głowy posłuchanie moich fanów inaczej i skasowanie bądź ukrycie notki to domagam się przynajmniej doczytania do kwestii "kaczyzm jest i narodowy i socjalistyczny to "narodowy socjalizm" jest unikalnym idiomem zapamiętanym za inne cechy więc porównywanie ich byłoby intelektualnym i etycznym oszustwem" co musi ich doprowadzić do wniosku, ze zgłaszający to osobniki nie potrafiące czytać. Notkę w brzmieniu sprzed tego wstępu zapamiętałem w postaci zrzutu z ekranu więc w przypadku jej usunięcia i adminom byłoby trudno udowodnić, że potrafią czytać natomiast mnie łatwo, że nie potrafią.
"Przy okazji spowodujecie upadek Ukrainy i wydanie jej narodu w ręce rosyjskich morderców – zdrada, którą Ukraińcy będą Polakom pamiętać do końca świata. Czołgi rosyjskie staną na Bugu, zamiast na Dnieprze. Nastąpi całkowite załamanie stosunków z USA z powodu abrogacji przez Polskę powinności sojusznika. Potem będzie rozbrojenie Polski, rozpędzenie WOT i unieważnienie kontraktów na broń, bo przecież nikt nie zagraża. Potem będzie marginalizacja Polski w NATO, praktyczna utrata suwerenności, oraz nieustający festiwal zdrajców, durniów i pieczeniarzy, ciągnących każdy do siebie ten sławny Sienkiewiczowski 'postaw sukna'. Nikt się już o was nie upomni, jak przyjdą do was po mienie bezspadkowe." Nasz kolega bloger pominął, ze nad ojczyzną naszą przestanie świecić słońce.
W oryginale wypowiedzianym przez Magdę Goebbels w filmie "Upadek" zamiast kaczyzmu był narodowy socjalizm ale choć kaczyzm jest i narodowy i socjalistyczny to "narodowy socjalizm" jest unikalnym idiomem zapamiętanym za inne cechy więc porównywanie ich byłoby intelektualnym i etycznym oszustwem. (Na marginesie trzeba jednak odnotować, że nazwana w filmie przez wodza najlepszą niemiecką matką Magda dała przesadne świadectwo wiary w swoje słowa).
Tekst, którego fragmentem rozpocząłem notkę, wydaje się być wyrazem przekonania kaczystów o nadciągającej klęsce wyborczej i związanej z tym atmosferze w centrali PIS przypominającej tę z ostatnich dni w Kancelarii Rzeszy. Na to patrzyłbym przez pryzmat zdania innego niemieckiego klasyka "Historia powtarza się dwa razy. pierwszy raz jako tragedia a drugi jako farsa".
Ale parzyłbym "prawie" bo z jednym wyjątkiem - myślę, iż wzorem wodza nasz prezes również skomplemetuje Wolfgangową za przyrządzenie smacznego ostatniego obiadku*.
Teraz trochę o testamencie politycznym naszego kolegi blogera (w filmie i wódz i Goebels też takie sporządzali a myślę, że na salonie czeka nas teraz wysyp podobnych proroctw).
Nie wiem, czemu Wiarus w przypadku zachowania władzy przez kaczystów widzi granicę rosyjsko-ukraińską na Dnieprze skoro do tej pory Rosjanie dotarli tam tylko na krótkich odcinkach frontu i niekoniecznie posuwają się dalej. Nie chcę przypuszczać, że to są tajne, rzeczywiste plany naszego prezesa zdradzone w literackim zapędzie.
Po odzyskaniu niezależności od ZSRR wszystkie polskie rządy dbały o dobre stosunki z USA i wszystkie wypełniały zobowiązania sojusznicze, nawet - można by powiedzieć - że czasem z przesadną przykładnością. Jedynie to pisowski prezydent i w sferze czysto werbalnej sprawiał wrażenie jakby przez chwilę nie uznawał prezydenta USA ale mu przeszło.
Z płaceniem za uzbrojenie rzeczywiście może być problem bo Korea Południowa nie przyjmie produktów drukarni Glapy oraz nie należy do NATO więc niekoniecznie musi widzieć interes w dozbrajaniu Polski za płatności odraczane na wieczny nigdy.
Wydaje się, że rola Polski w NATO od momentu przyjęcia nas rosła stale, a obecne znaczenie zawdzięczamy wojnie w Ukrainie i jest to głównie znaczenie kraju przerzutowego, ponieważ poza legendarnymi śmigłowcami polsko-ukraińskiej produkcji nie mamy już za bardzo czego wysłać.
Rekapitulując - w wolnej Polsce już wielokrotnie następowały zmiany rządów i zmiana nigdy nie doprowadziła do prorokowanych przez kaczystów klęsk. Jedyną klęską może więc być oderwanie pisowskich pieczeniarzy od stołków ale ta klęska nie dotknie kraju tylko krewnych i znajomych prezesa.
Dotychczas w obliczu przewidywanej utraty władzy żadna formacja nie chwytała się takich argumentów.
___________________
*Mając na uwadze całokształt sytuacji politycznej, militarnej, logistycznej oraz porę roku mniemam, że to był gulasz z puszki.