Antychrystem (osobą aktywnie walczącą z ideą chrystusowej miłości) jest w naszych czasach arcybiskup Jędraszewski. Najwybitniejszy sługa czarta. Kapłan, który zamiast miłości głosi z ambony czystą nienawiść.
Czemu Kaczyński podjął się dzisiaj obrony tego nędznika? To proste. Szuka wspólnika. Starcy są postaciami z tej samej bajki. Obaj czują zbliżający się koniec. Marzą by zdążyć! Nim minie ich czas. W tłumach wzbudzić nienawiść. Po nich choćby Apokalipsa!
Inne tematy w dziale Polityka