MMariola MMariola
4007
BLOG

10.04.2010 >>>> M.

MMariola MMariola Polityka Obserwuj notkę 6

Odsylalam do czytania ale nikt nie zalapal ; (

 

http://mmariola.salon24.pl/430580,10-04-2010-blog

 

 

 

 

 

Przeczytalam calosc, musze jeszcze raz przeczytac a przede wszystkim odsluchac

ponownie S.W. przed zespolem.

Moja pierwsza uwaga

 

 

 

www.crosby-steam.com/sounds/4crr2s.wav

 

 

 

cala dyskusja tu

webcache.googleusercontent.com/search

 

16.02.2011 09:02
Trzeba odróżnić klakson wozu strażackiego od jego syreny alarmowej, dającej sygnał ciągły podczas jazdy do akcji. Nie zawsze wóz strażacki jedzie do akcji i wtedy w sytuacjach tego wymagających - używa zwykłego klaksonu, jak inne pojazdy, nie włącza syreny alarmowej, która zresztą nie nadaje się do użycia w tym charakterze, gdyż wymaga kilku sekund ma uruchomienie. To, co jest zaprezentowane na przytoczonym wyżej filmie (ZIŁ), to zwykły klakson samochodowy stosowany w dużych ciężarówkach i rzeczywiście - na oko, czy raczej na ucho wydaje się być podobnym do tego na "filmie Koli". 

Pojawiają się jednak kolejne pytania i wątpliwości:

- jeżeli tą syreną słyszaną na "filmie Koli" jest klakson samochodowy - oznacza to, że lotnisko nie dysponowało żadnymi własnymi syrenami alarmowymi, a uwzględniając ruski bałagan - być może nawet procedurami ratowniczymi; 

- jeżeli obsługa wozu strażackiego włączyła tylko klakson - oznacza to, że nie miała ona na celu ogłaszania żadnego alarmu (gdyż w tym celu włączyłaby syrenę alarmową z sygnałem ciągłym), lecz tylko podanie sygnału, albo w celu otwarcia bramy, albo informującego o zakończeniu akcji albo w jeszcze innym celu;

W związku z powyższym - być może dźwięk syreny na "filmie Koli" jest autentyczny, tylko nie ma nic wspólnego z ogłoszeniem alarmu. No bo jaki miałoby to sens w sytuacji, gdy na zdarzenia już jest prowadzona akcja gaśnicza? Masowy widz nie zastanawia się w tym momencie, czy na filmie rzeczywiście są pokazani strażacy, czy "bezpieczniacy" przebrani za strażaków - dla niego ten sygnał alarmowy w ogóle nie pasuje do całego kontekstu sytuacji, wygląda to tak, jakby zadaniem tego sygnału było tylko stworzenie atmosfery grozy, sprzyjającej takiemu jakby podprogowemu narzuceniu realizmu miejsca katastrofy. Tutaj przypominają mi się te filmy z 9/11, nakręcone przez "amatorów" (pewnie i prekognitów, którzy wiedzieli, gdzie i kiedy skierować kamerę), pokazujące moment uderzenia samolotów w WTC, gdzie oczekiwaniu na uderzenie towarzyszą jakieś piekielne dźwięki, nie mające nic wspólnego z odgłosem lecącego Boeinga.
FREE YOUR MINDSyrena ruska 
MMariola
O mnie MMariola

„I jak ten głupiec u mądrości wrót Stoję – i tyle wiem, com wiedział wprzod" Large Visitor Globe

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Polityka