Nie sadzilam, ze kiedykolwiek to napisze.
Nie wiem jak wasz organizm reaguje na ostatnie wydarzenia,
ale ja czytajac ostatnie newsy, komentarze do nich, wylewanie
wzajemnych pomyj i tych z lewa tak i tych z prawa
(doskonalym przykladem jest dzisiejszy "Babilon”)
autentycznie mam odruch wymiotny.
Musze sie wyciszyc....
Mam po prostu dosc....
Czuje sie jakby w moim mozgu
chomiki graly w Ping-Ponga,
po czym
po praniu wstepnym
wsadzany jest do pralki „FRANIA”
i
w proszku IXI z domieszka srodkow utylizacyjnych
dokonywano jego powolnej degeneracji.

Mamy Adwent....


Sadze, ze to doskonaly czas by
odzyskac spokoj ducha
i
zregenerowac cialo,
by w nowym nadchodzacym 2013 roku,
z podwojna sila uderzyc w wroga.
Przeslanie na Dziś:
"Iz 2, 1-5
Mt 8, 5-11
(Iz) ...Chodźcie, wstąpmy na górę Pana...
niech nas nauczy dróg swoich, byśmy kroczyli Jego ścieżkami..."
"Rozbudzę w sobie zaufanie w Boże prowadzenie mnie.
Poproszę o poznanie drogi Bożej dla mnie
i o męstwo kroczenia tą drogą, także gdy trudna.
Spróbuję nazwać to,
co w moim życiu jest bronią przeciw innym,
co jest jak *włócznia*, jak *miecz*?
Czym często ranię innych?
Może to są twoje słowa , a może czyny ?
Co mogę czynić, by wokół mnie było więcej pokoju?
by było więcej dobra?"
Złota myśl : Zaufanie i pokój!

Spokojnych,
Rodzinnych i Cieplych
Swiat Bozego Narodzenia
Inne tematy w dziale Polityka