Panom prokuratorom polecam odsluchac czy tez przeczytac
Parlamentarny Zespół ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy TU-154 z dn. 10.IV.2010
6.X.2010
Niestety nie wiem, ktory z poslow ponizej sie wypowiada.
I jeszcze jedna rzecz dokumentująca niestety złą wiarę, i niechęć do wyjaśnienia
strony rosyjskiej jest ta, to jest informacja uzyskana telefonicznie półtora tygodnia
temu, tam mniej więcej 10 dni temu ze strony, z jednym z Rosjan, że, bo ja chciałem
kawałek tego samolotu i szukałem znajomych, i on mówi:
- Kochany wyszło zarządzenie rosyjskich władz,przez wszystkie media, pod groźbą
poważnych represji prokuratorskich, wszyscy, którzy mają jakikolwiek kawałek
samolotu mają oddać natychmiast, służbom. Ii Rosjanie się wystraszyli,
pooddawali te kawałki samolotów, którzy mają.
A więc ja jestem przekonany, co się stało.
Natomiast uważam, że gdybyśmy zaczerpnęli takiej niezależnej strony, zachodniej,
poprosili być może tutaj na rozmowę, toby wiele wniosło. Dziękuję bardzo.
Przewodniczący Antoni Macierewicz:
Dziękuję najmocniej.
Ja tylko chciałbym prosić państwa żebyśmy koncentrowali naszą uwagę, my już
niestety musimy kończyć za chwileczkę, ale na tym, co może nam pan minister
wnieść, ze względu na po prostu fakt jego świadectwa. No olbrzymia część rzeczy,
o których pan mówi jest niestety smutną prawdą. Na pewno będziemy w naszej
dyskusji wewnętrznej zespołu do tego wracali.
Pan redaktor Gawroński, proszę bardzo.
Redaktor Gawroński:45
Dzień dobry państwu.
Ja bym chciał odpowiedzieć na pana pytanie, otóż my dziennikarze
zabezpieczyliśmy materiał dowodowy i posiadamy, niestety
nie współpracujemy z oczywistych względów z prokuraturą.
I jeżeli zostanie powołany zespół międzynarodowy to przekażemy te szczątki samolotu
we właściwe ręce.
Wice Przewodniczący Jarosław Zieliński:
Ad vocem jedno zdanie tylko.
Przewodniczący Antoni Macierewicz:
Proszę bardzo.
Wice Przewodniczący Jarosław Zieliński:
Ja nie chciałem o tym mówić, ale jestem przekonany że jest grupa dziennikarzy w
Polsce, która ma inne zdanie niż to oficjalnie, o którym się mówi. Dziękuję bardzo.
I w odpowiednim czasie udostępni ten materiał.
Redaktor Gawroński:
Jak najbardziej jesteśmy w stanie, nie tylko ja, ale jest także inna dosyć
spora grupa dziennikarzy, która była na miejscu katastrofy i posiada te
materiały dowodowe.
Przewodniczący Antoni Macierewicz:
Świetnie. Dziękujemy najmocniej.
Czy są jeszcze ze strony członków zespołu jakieś pytania do pana ministra?
Po lewej naszej Jan Gruszynski vel Ian Grushinski
po prawej Rafal Gawronski
OPIS SPOSOBU ZNISZCZENIA MAŁEGO
FRAGMENTU SAMOLOTU TU-154M NR 101
Jan B. Obrębski
2. OPIS OTRZYMANYCH ZDJĘĆ I DOKUMENTÓW
2.1. Zdjęcia nadesłane Internetem
Nadesłane zdjęcia wykonane przez zawodowego fotografa, zostały nazwane Fotogramami z numerami 1A-5A, 7A i 8A i są opatrzone datą 16.02.2012r. Podano je w takiej postaci, w jakiej je otrzymano. Jedynie Fotogram 2A przycięto, pozostawiając jedynie opisywany element. Z tego powodu zdjęcie to przedstawiające ten przedmiot „z zewnątrz” jest około dwukrotnie większe. Pokazuje ono po prawej stronie rozchylenie rozerwanego połączenia i skalę ogólnych zniszczeń.
Seria fotogramow (Jan Gruszynski) przeslanych internetem J.Obreskiemu
wiecej zdjec tutaj
Jan B. Obrębski
ps.
Przedmioty znalezione na miejscu katastrofy w Smoleńsku
Zakonnica przywiozła kawałek samolotu ze Smoleńska
Niewielki fragment skrzydła rozbitego prezydenckiego samolotu znalazła i przywiozła na Jasną Górę siostra zakonna. Ma być umieszczony w nowej sukni ozdabiającej jasnogórski obraz Matki Bożej. Według przeora klasztoru, był to akt wielkiej odwagi ze strony zakonnicy.
W czwartek informację w tej sprawie zamieściło biuro prasowe sanktuarium, publikując również na swojej stronie internetowej zdjęcie tego fragmentu maszyny.
O tym, że fragment samolotu - pokryty białą farbą metal przebity śrubką - dotarł na Jasną Górę poinformował w minioną niedzielę podczas porannej mszy oraz wieczornego Apelu Jasnogórskiego przeor klasztoru, o. Roman Majewski.
Homilia przeora
"Został zdobyty ten kawałek za cenę wielkiej odwagi siostry zakonnej, która przepędzana przez żołnierzy zaraz po wypadku, dwa dni po wypadku, ten fragment z tego miejsca zabrała i przywiozła na Jasną Górę" - mówił w niedzielnej homilii o. Roman Majewski, cytowany w czwartek przez biuro prasowe sanktuarium.
"Zdobyty za cenę wielkiej odwagi"
"Niemy świadek"
- Został zdobyty ten kawałek za cenę wielkiej odwagi siostry zakonnej, która przepędzana przez żołnierzy zaraz po wypadku, dwa dni po wypadku, ten fragment z tego miejsca zabrała i przywiozła na Jasną Górę - mówił w niedzielnej homilii o. Roman Majewski, cytowany w czwartek przez biuro prasowe sanktuarium. Przeor mówił też, że fragment skrzydła maszyny to "niemy, mały świadek głośnej, wielkiej tragedii", którego złożenie na Jasnej Górze wyraża troskę o ojczyznę. Zapowiedział, że fragment będzie włączony "w suknię wdzięczności i miłości, cierpienia i nadziei narodu polskiego na zawsze".
Inne tematy w dziale Polityka