modus in actu modus in actu
54
BLOG

KRYTYKA ROZUMU EKSPERCKIEGO

modus in actu modus in actu Społeczeństwo Obserwuj notkę 2
Metafizyka i semiotyka eksperckości jako formy władzy nad znaczeniem

Wstęp

Celem niniejszego opracowania jest analiza zjawiska eksperckości w ujęciu metafizyczno-semiotycznym, przy uwzględnieniu relacji między bytem, językiem i systemem znaków. Eksperckość zostanie tu potraktowana nie jako forma wiedzy o rzeczywistości, lecz jako forma władzy nad jej reprezentacjami. W tym sensie rozum ekspercki należy do porządku konstrukcji znaczeń, nie do porządku poznania.

Punktem wyjścia jest teza, że współczesny ekspert nie poznaje rzeczywistości, lecz reprodukuje system, który sam określa, czym rzeczywistość jest.

1. Ekspert jako funkcja systemu i Gestell

Heidegger opisuje technikę nie jako narzędzie, lecz jako sposób ujawniania bytu — Gestell, czyli „ustawienie” (Heidegger, 1954). W logice Gestell człowiek nie spotyka świata, lecz go porządkuje w formie zasobu.

Ekspert stanowi operatora tego porządku — funkcję strukturalną, która przetwarza byty w dane, a dane w modele.

Jak pisze Horkheimer (1947), „rozum instrumentalny” sprowadza poznanie do funkcji wydajności. Eksperckość jest jego formą — nie służy prawdzie, lecz reprodukcji procedury.

2. Wiedza ekspercka jako wiedza proceduralna

Ekspert nie opisuje świata, lecz go kwalifikuje.

Jak zauważa Bauman (1991), nowoczesność wytwarza kompetentnych administratorów ryzyka, nie badaczy rzeczy. W tym sensie wiedza ekspercka nie jest epistemiczna, lecz proceduralna: dotyczy sposobów, w jakich system dopuszcza mówienie o faktach.

W konsekwencji, lekarz, prawnik czy ekonomista operują nie na rzeczywistości, lecz na jej językowych i modalnych reprezentacjach – typach przypadków, nie osobach; modelach, nie zdarzeniach.

3. Znak jako warunek świata (Wittgenstein)

Wittgenstein w Traktacie logiczno-filozoficznym twierdzi, że świat jest „zbiorem faktów, nie rzeczy” (Wittgenstein, 1922, §1.1). Fakt jest konfiguracją znaków, a zatem świat jawi się tylko w formie językowej.

Ekspert operuje więc nie na świecie, lecz na formach jego przedstawienia – znakach.

Z tej perspektywy wszelka działalność ekspercka jest wtórna wobec semiozy. Nie ma bezpośredniego kontaktu z bytem, a jedynie z formą jego reprezentacji.

4. Ekspert i interpretant (Peirce)

Peirce (1931–1958) ukazał znak jako triadę: representamen (znaczący), object (obiekt) i interpretant (znaczenie w świadomości). Ekspert — jako operator systemu — nigdy nie ma dostępu do samego obiektu, lecz do interpretantów, które system uznaje za obowiązujące.

To oznacza, że ekspertyza jest zawsze interpretacją interpretacji.

Eksperckość jest obiegiem znaków pozbawionych rzeczywistości,

a świat ekspercki jest światem znaczeń bez rzeczy (Baudrillard, 1981).

5. Arbitralność znaku i arbitralność eksperckości

Saussure (1916) zauważa, że relacja między znaczącym a znaczeniem ma charakter arbitralny. Skoro język, którym posługuje się ekspert, jest arbitralny, arbitralna jest również jego wiedza.

Eksperckość jest więc funkcją systemu znaków, który sam ustala, co ma uchodzić za prawdę, a co za błąd.

To prowadzi do wniosku, że eksperckość nie jest epistemiczną neutralnością, lecz techniczną władzą semantyczną.

6. Modalność i redukcja oryginalności

Modalność — w sensie filozoficznym — nie jest ogólnością, lecz strukturą możliwości. Ekspert operuje właśnie w tym obszarze: bada to, co możliwe, a nie to, co realne.

Jak pisał Goodman (1978), świat nauki to „świat wersji”, nie rzeczy.

Eksperckość jest poznaniem o typach, a nie o oryginałach.

Dlatego nauka może badać „rodzaj deszczu”, ale nie „ten deszcz”; „typ pacjenta”, ale nie konkretnego człowieka.

Eksperckość jest poznaniem modalnym — bada zakresy pojęć, nie ich istoty.

7. Reguły i praktyka (Wittgenstein późny)

W Dociekaniach filozoficznych Wittgenstein (1953) podkreśla, że „żadna reguła nie determinuje swojego zastosowania”.

Z tego wynika, że każda ekspertyza — mimo pozoru obiektywności — jest praktyką interpretacyjną. Ekspert nie stosuje reguły, on ustala jej sens w kontekście.

To prowadzi do wniosku, że eksperckość jest władzą interpretacji, a nie odkryciem faktu.

8. Heidegger, Levinas i Nancy: Ekspert jako techniczny byt-w-świecie

Heidegger (1927) ukazuje człowieka jako Dasein, które odsłania byt w świecie. Ekspert, funkcjonując w Gestell, nie odsłania, lecz ustawia.

Levinas (1961) dodaje: każda redukcja Innego do kategorii jest przemocą. Ekspert dopuszcza tylko to, co daje się ująć w modelu — jest więc narzędziem przemocy semantycznej.

Nancy (2000) z kolei twierdzi, że byt istnieje „we wspólności” (être-avec), lecz eksperckość wyklucza relację wspólnoty — działa w ramach kodu, nie spotkania.

9. Wnioski

Eksperckość nie jest błędem epistemicznym, lecz formą ontologicznej i semiotycznej organizacji świata.

Nie można jej „poprawić”, bo stanowi strukturę poznania nowoczesności:

świat zostaje zastąpiony systemem znaków, a poznanie — procedurą.

Ekspert nie poznaje rzeczywistości, lecz ją wytwarza jako serię znaków, w obrębie których jego własna rola staje się nieodzowna.

Eksperckość to techniczna metafizyka świata, który zapomniał o byciu.

Bibliografia

Adorno, T. W., & Horkheimer, M. (1947). Dialektik der Aufklärung. Amsterdam: Querido Verlag.

Baudrillard, J. (1981). Simulacres et simulation. Paris: Éditions Galilée.

Bauman, Z. (1991). Modernity and Ambivalence. Cambridge: Polity Press.

Goodman, N. (1978). Ways of Worldmaking. Indianapolis: Hackett.

Heidegger, M. (1927). Sein und Zeit. Tübingen: Niemeyer.

Heidegger, M. (1954). Die Frage nach der Technik. In Vorträge und Aufsätze. Pfullingen: Neske.

Levinas, E. (1961). Totalité et Infini. La Haye: Martinus Nijhoff.

Nancy, J.-L. (2000). Être singulier pluriel. Paris: Galilée.

Peirce, C. S. (1931–1958). Collected Papers of Charles Sanders Peirce (C. Hartshorne & P. Weiss, Eds.). Harvard University Press.

Saussure, F. de (1916). Cours de linguistique générale. Paris: Payot.

Wittgenstein, L. (1922). Tractatus Logico-Philosophicus. London: Kegan Paul.

Wittgenstein, L. (1953). Philosophical Investigations. Oxford: Blackwell.

To co jest, jest in actu, natomiast to, co jest inaczej niż w akcie - naprawdę nie jest.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo