Wstęp: Prawda klasyczna jako mit odziedziczony
Prawda — w sensie klasycznym — oznaczała kiedyś adekwację:
veritas est adaequatio rei et intellectus.
To zdanie dźwigało całe zachodnie myślenie: filozofię, teologię, prawo, naukę.
Było gwarantem świata, w którym rzecz istnieje, rozum ją poznaje, a język ją opisuje.
Krótko mówiąc: świat był referencyjny.
Dzisiejsza przestrzeń semiotyczna nie tylko nie spełnia tych założeń — ona je systemowo uniemożliwia.
W kulturze znaków pustych, formatorycznych dyskursów, symulakrów i medialnych spektakli klasyczna prawda nie została obalona.
Stało się coś gorszego: straciła warunki możliwości.
Jest jak zegar w pokoju bez czasu, jak kotwica w przestrzeni bez morza.
Celem tej rozprawy jest rekonstrukcja upadku referencji
i wskazanie, że współczesny podmiot (jednostka, replika, odbiorca medialny, ekspert, naukowiec) operuje nie na prawdzie, lecz na systemach prawdziwościowych, które funkcjonują autonomicznie wobec rzeczywistości.
To nie jest zatem kolejna teoria prawdy.
To krytyka rozumu modalno-intensjonalnego : aparatu, który produkuje pozór prawdy.
1. Prawda klasyczna: dlaczego znika?
1.1. Warunek adekwacji
Aby prawda klasyczna była możliwa, muszą istnieć:
Rzeczywistość stabilna (res)
Podmiot zdolny do adekwatnego poznania (intellectus)
Język będący reprezentacją (signum → res)
Współczesna przestrzeń semiotyczna unieważnia każdą z tych trzech osi:
rzeczywistość ulega multiplikacji i symulacji (Baudrillard),
podmiot jest psychologizowany i formatowany (Luhmann, Peirce),
język traci funkcję odniesienia, stając się autopojetycznym obiegiem znaczących (Eco).
Prawda klasyczna staje się niemożliwa nie dlatego, że jest fałszywa, lecz dlatego, że jest anachroniczna wobec warunków epistemicznych współczesności.
2. Typologia prawdziwości: siedem gier epistemicznych
2.1. Prawda korespondencyjna (klasyczna)
Adekwacja między zdaniem a faktem.
Dominowała od Arystotelesa po scholastykę.
Warunek: istnienie faktów.
Problem: współczesny znak nie oznacza faktu, lecz inny znak.
2.2. Prawda koherencyjna
Zdanie jest prawdziwe, jeśli zgadza się z innymi zdaniami.
Dominuje w systemach naukowych, prawnych i akademickich.
Prowadzi do hermetyzmu dyscyplin.
2.3. Prawda pragmatyczna (James, Dewey, Rorty)
Prawdziwe jest to, co działa.
W praktyce → skuteczność zastępuje adekwację.
Dlatego media „mają rację”, jeśli treść się klika.
2.4. Prawda statystyczna (Peirce, Haack)
Prawdziwe jest to, co stabilizuje oczekiwania w populacji.
Podstawa Big Data, sondaży, medycyny opartej na evidence-based medicine.
Tu prawdziwe = „najczęstsze”, a nie „rzeczywiste”.
2.5. Prawda formalna (logika, Luhmann)
Prawdziwe jest to, co jest poprawne w systemie kodów:
prawo: legalne/nielegalne
nauka: zgodne/niezgodne z metodą
media: atrakcyjne/nieatrakcyjne
To prawda autopojetyczna.
2.6. Prawda medialna (estetyczna)
Prawda = widzialność + dramaturgia.
To prawda obrazu, nie zdarzenia.
Nie opisuje świata, lecz konstruuje wrażenie świata.
2.7. Prawda redundancyjna (Frege, Ramsey)
„Prawda” nie dodaje niczego do zdania.
Jest zbędnym ozdobnikiem.
Dlatego w mediach, reklamie, polityce słowo prawda pełni funkcję performatywną, nie epistemologiczną.
3. Dlaczego przestrzeń semiotyczna niszczy prawdę?
3.1. Zanika odniesienie do rzeczy
Znak nie oznacza już rzeczy, lecz inny znak (Baudrillard).
To przejście:
denotacja → konotacja → symulacja
3.2. Zanika różnica między faktem a jego prezentacją
Medialny obraz staje się bardziej realny niż zdarzenie.
Prawda medialna wypiera prawdę klasyczną.
3.3. Zanika zdolność podmiotu do rozróżniania
Psychologizacja powoduje:
spadek zdolności refleksji,
wzrost reakcji emocjonalnych,
niezdolność odróżnienia dramatu od komedii i patologii od powagi.
3.4. Zanika kryterium adekwacji
Bo nie ma już wspólnej rzeczywistości — są tylko:
algorytmy personalizacji,
bańki informacyjne,
narracje i scenografie.
4. Krytyka rozumu modalno-intensjonalnego
4.1. Prawda została zastąpiona funkcją
Nie pytamy: „czy to prawda?”
Pytamy:
„czy to działa?”, „czy to klikalne?”, „czy to spójne?”, „czy to atrakcyjne?”.
To nie relatywizm.
To operacjonalizacja prawdy.
4.2. Rozum modalno-intensjonalny produkuje pozory
Eksperci, naukowcy, media, prawo — wszystkie te systemy działają w logice:
symulacja → stabilizacja → instytucjonalizacja.
Wynik: treść staje się zbędna; liczy się forma.
4.3. Klasyczna prawda trwa tylko jako przeżytek językowy
Gdy ktoś mówi „chcę prawdy”, oczekuje klasycznej adekwacji.
Ale system odpowiada każdą z pozostałych „prawd”, tylko nie tą.
To strukturalne nieporozumienie.
5. Wniosek: prawda nie zniknęła — została przekodowana
5.1. Zmiana paradygmatu
Nie żyjemy w epoce kłamstwa.
Żyjemy w epoce multiplikacji prawd, które:
nie są kompatybilne,
nie odnoszą się do rzeczywistości,
funkcjonują jako kody operacyjne systemów.
5.2. Prawda klasyczna nadal jest ideałem — ale bez świata, w którym mogłaby działać
Ostateczny wniosek:
Prawda klasyczna jest jak Bóg w epoce sekularyzacji:
wszyscy o niej mówią, nikt nie używa.
5.3. Co pozostaje?
Pozostaje krytyka, czyli jedyny sposób badania systemu, który z definicji unieważnia własne kryteria referencji.
Bibliografia (wybór)
Baudrillard J., Symulakry i symulacja.
Eco U., Semiotyka i filozofia języka.
Haack S., Evidence and Inquiry.
James W., Pragmatism.
Kant I., Krytyka władzy sądzenia.
Luhmann N., Die Realität der Massenmedien.
Peirce C.S., Collected Papers.
Putnam H., Reason, Truth and History.
Ramsey F., Facts and Propositions.
Tarski A., Pojęcie prawdy w językach nauk dedukcyjnych.
Wittgenstein L., Tractatus.
To co jest, jest in actu, natomiast to, co jest inaczej niż w akcie - naprawdę nie jest.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo