"Uważam że jeżeli te wybory będą przesunięte, to wszystko się otworzy na nowo"
jestem „gorącym zwolennikiem” prawyborów, ale „pełnych”, w których głosowaliby wszyscy członkowie Platformy Obywatelskiej, a później Koalicji Obywatelskiej"
"Na uwagę, że może to trwać nawet rok i należało wprowadzić stan wyjątkowy, Schetyna przyznał, że zdaje sobie z tego sprawę i wskazał na potrzebę „normalnej rozmowy” na ten temat."
Gotów zgodzić się z propozycją Gowina na normalną rozmowę z PiSem. Oczywiście w tej sprawie, wyborów za rok.
A Budka, co wtedy, pewnie będzie miał obiecany fotel premiera, po wygranej PO ?