Słońce świecące dzisiaj cały dzień za oknem przypomniało, jak może być ładnie na wiosne. Wiosno, gdzie jestes? :) Oby niedługo, ja czekam! :)
Co dzisiaj? Niedawno był sernik, ale ostatnio flaki, więc dzisiaj coś słodkiego i tym deserem będzie ptasie mleczko.
Lubicie? Ja uwielbiam, to moje ciasto dzieciństwa, a było ono w czasach dawnego ustroju, więc mozecie wyobrazić sobie, jak czesto było widziane w sklepach.
Ale dzisiaj ptasie mleczko domowe (z R w nazwie:)
Ptasie mleczko
Jakie składniki potrzebujemy:
- 3 szklanki tłustego mleka (mleko skondensowane niesłodzone)
- 3 kolorowe galaretki ( pomarańczowa, wiśniowa, cytrynowa lub agrestowa)
- 1 opakowani biszkoptów
Jak takie pyszne ptasie mleczko robimy:
Galaretki wysypujemy do oddzielnej miseczki i zalewamy ½ szklanką wrzątku, mieszając, aż się rozpuści. Następnie odstawiamy do momentu, aż zacznie gęstnieć.
Mleko schładzamy i kiedy mamy je dobrze schłodzone dzielimy na 3 części. Ubijamy każde z osobna na puszystą masę, stopniowo wlewając 1 galaretkę- w ten sposób robimy dwie pozostałe pianki, każdą w innym kolorze.
Można do nich dosypać wiórki czekoladowe lub drobno posiekane owoce, np. brzoskwinie z puszki lub posiekane orzechy włoskie- wszystko wg uznania.
Kolorowe pianki wlewamy kolejno do uprzednio przygotowanego podłużnego naczynia wyłożonego folią i biszkoptami ( lub cienkim biszkoptem). Najpierw pomarańczowa, potem różowa a na koniec cytrynowa. Wstawiamy do lodówki, można udekorować wierzch pianki polewą z białej czekolady.
I kto by nie skosztował takiego przysmaku? Takie ptasie mleczko będzie ozdobą każdego stołu :)
Smacznego!
a co było ostatnio:
żurek wielkanocny
babka wielkanocna
mazurek
Łasuch jest łakomczuchem a do przepisów ma wszelkie prawa, jakby ktoś dociekał.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości